News
Problemu kradzieży na festiwalach ciąg dalszy. Ile telefonów straciło swoich właścicieli na EDC?

Problemu kradzieży na festiwalach ciąg dalszy. Ile telefonów straciło swoich właścicieli na EDC?

Fala kradzieży nastąpiła podczas ostatniego EDC Orlando. Najbardziej poszkodowani mieli zostać właściciele telefonów komórkowych.

Na EDC płaci się nie tylko za bilet?

Coraz mniej bezpieczne jest chodzenie na festiwale. Przynajmniej jeśli chodzi o kwestie finansowe. W ostatnim czasie niemal po każdym wydarzeniu znajduje się szereg osób, które podczas zabawy utraciły swoje kosztowności.

O ile za zgubienie czegoś możemy obwiniać tylko siebie, o tyle za kradzież odpowiedzialny jest wyłącznie złodziej. Imprezy masowe, takie jak np. festiwale muzyczne, jak również ich goście coraz częściej muszą się mierzyć z obecnością kieszonkowców.

Standardem powinno być branie ze sobą na kilkudniowe wydarzenia tylko najpotrzebniejszych rzeczy. Ich strata jednak również może zaboleć. W końcu już teraz raczej nie wyruszamy na imprezę bez smartfona w kieszeni czy określonej sumy pieniędzy.

Przeczytaj też: 90% młodych ludzi uważa, że clubbing poprawia ich zdrowie psychiczne

Właśnie na to czyhać mają przede wszystkim festiwalowi złodzieje. Nieszczęśliwie mieli okazję się o tym przekonać niektórzy uczestnicy ostatniego EDC Orlando. Jak donosi tamtejszy departament policji, zostało przechwyconych 70 telefonów komórkowych skradzionych podczas wydarzenia.

Za kradzieżą stać miała 3-osobowa szajka. Być może 70 skradzionych telefonów nie brzmi okazale w kontekście 300 tysięcy osób bawiących się na festiwalu. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że 70 odnosi się zaledwie do liczby udokumentowanych kradzieży i tylko przypuszczać można, ile tego typu przestępstw łącznie dokonano na ostatniej imprezie.

Chociaż złodzieje mają zapewne różne patenty na kradzieże, to czasem nawet najprostsze zabezpieczenia pokroju zamka w kieszeni mogą decydować o tym, czy z terenu festiwalu wyjdziemy z pustymi, czy z pełnymi rękoma.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →