Sikdope odkrywa świeże brzmienia z najnowszą premierą w Spinnin’

Sikdope gubi się w Berlinie

Sikdope to jeden z najpopularniejszych polskich producentów. Artysta ma na swoim koncie wiele utworów wydanych w największych elektronicznych wytwórniach. Kawałkami, z których DJ słynie najbardziej są chociażby Snakes czy Unicorn Zombie Apocalypse.

Jak wspominałem również w artykule poświęconym muzyce bass house, twórca ten jest jednym z najgłośniejszych nazwisk samego gatunku, oraz bardzo przyczynia się do rozwoju tego brzmienia. Dlatego też jego najnowsza premiera w Spinnin’ Records może wielu zaskoczyć.

Przeczytaj też: Nowe pokolenie muzyki house. Oto następcy Rogera Sancheza i Green Velvet

Utwór I Got Lost In Berlin bowiem odnosi się do zupełnie świeżej mieszanki trance z house’m. Co ciekawe, utwór inspirowany jest również legendarnym festiwalem Love Parade, o którym więcej opowiem pochylając się ku niemieckiej muzyce elektronicznej. Jak mówi Sikdope:

Berlin jest jednym z moich ulubionych europejskich miast. Mieszkam bardzo blisko, więc naturalnie często je odwiedzam. W tym utworze chciałem pokazać moje pierwsze doświadczenia z bycia tam. Zagubienie się w lokalnej scenie muzycznej, architekturze i jedzeniu. Główny dźwięk dropu i gwizdkowe wypełniacze zostały zainspirowane oldschoolowym festiwalem muzycznym 'Love Parade’ Myślę, że wielu ludzi, którzy klubują w Berlinie, gubi się w muzyce, ponieważ czas płynie tam powoli.

Łatwo zatracić się również w samym I Got Lost In Berlin. Utwór ten prezentuje bowiem dość energiczną stronę elektroniki. Całość jest jednak bardzo eksperymentalna. Trance’owe basy z house’owymi leadami tworzą brzmienie, które szybko zapada w pamięć.

Najnowszą premierę od Sikdope sprawdzicie już teraz za pomocą platformy YouTube. By nie przegapić innych newsów ze świata muzyki elektronicznej koniecznie zaobserwujcie nas na Facebooku.

Sikdope – I Got Lost In Berlin