News

Billy McFarland zrekompensuje się za Fyre Festival… grillowanym serem? O co chodzi?

Nigdy nie sądziliśmy, że po raz kolejny usłyszymy nazwę Fyre Festival. Tak się jednak stało za sprawą ojca-założyciela felernego eventu. Billy McFarland ponownie stał się popularny, a wszystko za sprawą zapowiedzi drugiej edycji wydarzenia. Wygląda na to, że Amerykanin chce zrekompensować się za organizacyjną tragedię na Bahamach. W jaki sposób? Przekonajcie się sami!

Billy McFarland na ratunek ofiarom Fyre Festival

Każdy z nas wie, że Fyre Festival był jedną z największych eventowych wtop w całej historii muzyki. Wydarzeniu nie pomogły supermodelki, Ja Rule czy kwieciste wypowiedzi Billy’ego. Wtedy na Bahamach padło absolutnie wszystko. Bezpieczeństwo, noclegi, wyżywienie – to kulało najbardziej. Teraz McFarland powraca wraz ze swoim dobrym znajomym – Andym Kingiem, którego możemy dobrze znać z netflixowego dokumentu.

Jak Billy McFarland planuje odkupić swoje winy? Trzymajcie się krzeseł, bo to wydarzenie jest naprawdę niedorzeczne.

Już za kilka dni, a dokładniej 26 kwietnia, Amerykanin pojawi się z Andym Kingiem w jednej z burgerowni w Nowym Jorku. Przez trzy godziny będą przygotowywać dla odwiedzającym kanapki z grillowanym serem. Wszystko to rozegra się na terenie East Village nieopodal Chinatown.

Przeczytaj również: To niestety się dzieje. Billy McFarland zapowiedział Fyre Festival II

Tymi informacjami Billy podzielił się za pośrednictwem swojego Twittera i jak pewnie się domyślacie, został zjedzony przez hejt. 31-latek zapowiedział również występ specjalnego gościa, który w tym samym czasie będzie „zabawiał” gości. Pojawiły się głosy, iż może być to nie kto inny, jak Ja Rule. Jest to wysoce prawdopodobne, lecz jak na to wszystko zareaguje większa liczba internautów? Profil McFarlanda obserwuje teraz zaledwie 10 tysięcy osób.

Z drugiej strony w ten sposób Billy McFarland może narobić wokół siebie szumu. Zacznie się od małych okolicznościowych wystąpień, a skończyć prawdopodobnie na kolejnej edycji Fyre Festival. Czy te kilka lat w więzieniu dały Amerykaninowi do myślenia? Jaką teraz podejmie taktykę i czy w ogóle ludzie mu zaufają? Według mnie trudno będzie odzyskać przychylność ludzi, którzy zostali po prostu okłamani. Przypomnijmy, że 31-latek dokonał defraudacji około 27 i pół miliona dolarów.

Tak prezentuje się przyszły „event” Billy’ego McFarlanda!




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →