Czego słuchają najlepsi piłkarze na świecie? Gwiazdy FC Barcelony obstawiają swoje playlisty
Jedna z ostatnich współprac FC Barcelony, czyli połączenie sił z serwisem Spotify sprawiła, że jej piłkarze częściej mówią o tym, czego słuchają. Kilku zawodników klubu zostało zaproszonych do dyskusji na temat swojej ulubionej muzyki. Jakie utwory grają w słuchawkach graczy La Liga?
FC Barcelona x Spotify
O tym, że aplikacja Spotify jest sponsorem hiszpańskiego klubu, wiemy nie od dziś. Ze względu marketingowych oficjalny stadion FC Barcelony zmienił nazwę na Spotify Camp Nou. Kilka dni temu paru zawodników zespołu uczestniczyło w specjalnej kampanii, w której mieli ujawnić swoje przewidywania na tegoroczne WRAPPED. Do tego eksperymentu zaproszono Hectora Bellerina, Ousmane’a Dembélé, Ansu Fatiego, Pedriego, Frenkie’ego De Jonga oraz oczywiście Roberta Lewandowskiego.
Przeczytaj również: MEDUZA w kooperacji z gwiazdą melodic techno. Słuchamy Just A Feeling
Piłkarze hiszpańskiego klubu mieli odgadnąć jakie piosenki, a przede wszystkim jacy artyści, będą znajdować się w ich Spotify Wrapped 2023. Ousmane Dembele postawił na swojego rodaka – młodego rapera i piosenkarza o pseudonimie Tiakola. Hector Bellerin z kolei obstawił hiszpańską wokalistkę Bad Gyal, znaną przede wszystkim z rytmów dancehall i reggaeton.
Kolejnymi piłkarzami, którzy próbowali swoich sił w zabawie Spotify byli Ansu Fati oraz Pedri. Hiszpańsko-gwinejski piłkarz bez zastanowienia podał Burna Boya jako artystę, którego najczęściej słuchał w 2022 roku. Jego rówieśnik uznał, że jego ulubionym trackiem w ostatnim czasie była kooperacja producenta Bizzarrap oraz hiszpańskiego rapera o pseudonimie Quevedo. Warto dodać, że remiksem jednej z piosenek argentyńskiego beatmakera zajął się polski duet – Catz 'n Dogz!. Wychodzi więc na to, że piłkarze słuchają tylko i wyłącznie rapu? Nic bardziej mylnego!
Ostatnimi piłkarzami, którzy sprawdzili swój gust muzyczny, byli Frenkie De Jong oraz Robert Lewandowski. Najczęściej słuchanym przez naszego rodaka artystą okazała się hiszpańska piosenkarka Rosalía, a także Justin Timberlake oraz Usher. Holender uznał zaś, że to właśnie on może słuchać najwięcej old-schoolowej muzyki z całego zespołu. Warto też wspomnieć, że każdy z wymienionych powyżej sportowców słucha przed meczami muzyki, by dać upust emocjom. To idealny sposób na zniwelowanie stresu, a przy okazji przygotowanie się do nadchodzących 90 minut na boisku!