Ten numer był najczęściej grany w 2022 roku na głównych scenach festiwali EDM
Rok 2022 był naprawdę obfity, jeśli chodzi o wszelakie EDM-owe hity. Najczęściej pojawiającymi się w setach produkcjami były np. tracki ACRAZE'a, FISHERA, Doma Dolli czy Johna Summita. Chodzi tutaj również o podcasty radiowe czy pojedyncze miksy. Jaki track z kolei był grany najwięcej razy na scenach największych festiwali? Przekonajmy się!
Festiwale EDM-owe podbił Martin Garrix?
Będąc zupełnie szczerym, sądziłem, że tytuł najczęściej granego tracka podczas festiwali EDM-owych otrzyma po raz kolejny produkcja Do It To It od ACRAZE’a lub któryś z house’owych bangerów od FISHERA. Wygląda na to, że grubo się pomyliłem. Jak się okazało najwięcej razy na eventach pokroju EDC czy Ultra pojawiała się produkcja w stylu future house. Owszem, w tym roku było taki co niemiara, ale zwycięzca mógł być tylko jeden!
Mocnym pretendentem do tego tytułu był również numer Freda again.. i Swedish House Mafii pt. Turn On The Lights Again.., jednakże w kategorii zwycięzca był nieco mniej oczywisty. Tak naprawdę byłem nieco zaskoczony, bo najczęściej granym numerem na festiwalach okazał się być numer Follow Martina Garrixa i Zedda. Od momentu wydania track ten został zagrany ponad 250 razy.
Przeczytaj również: MORTEN rozpoczyna rok solowym reworkiem hitu z lat 2000 – posłuchaj
Przez pewien czas utwór prezentował tylko Martijn, lecz z czasem supportujących pojawiło się znacznie więcej. Do tego grona dołączył np. ARTY, Mesto, Blinders, Seth Hills, KAAZE czy oczywiście Zedd. Myślę, że do zdobycia tytułu mocno przyczyniła się ilość koncertów jakie Garrix zagrał w tym roku, a było ich ponad 110! To czyni go najczęściej granym numerem na mainstage’ach oraz z całego albumu Sentio.
Świetnych tracków na Sentio było sporo, ale jak widać Martin od początku miał swojego faworyta. Takiego pokroju kooperacja była swego czasu prawdziwą rewolucją w muzyce elektronicznej, a więc wcale nie dziwi mnie fakt, ze to właśnie Follow zgarnęło tytuł od 1001Tracklists. Produkcja ta jest przede wszystkim bardzo dobrze skonstruowana oraz posiada wokale, które łatwo zaimplementować w mashup. W Internecie można znaleźć pełno festiwalowych wersji tegoż tracka. Teraz pozostaje w powiedzieć tylko jedno słowo – zasłużone!