John Summit nie zwalnia tempa. Długo wyczekiwane ID już dostępne

John Summit idzie po swoje

Ten amerykański DJ to w obecnych czasach prawdziwa ikona muzyki house. Jego utwory pokroju La Danzy, Deep End czy Human są postrzegane za prawdziwe przeboje w swoim stylu. Sam miałem przyjemność recenzować utwór stworzony z Echoes i muszę przyznać, że 28 milionów odsłuchań na Spotify w prawie rok to naprawdę imponujący wynik. John jest również entuzjastą dzielenia się ze swoim fanami materiałami z festiwali w postaci setów. Jego występ z The Shrine obejrzało prawie 200 tysięcy osób w ciągu trzech tygodni! Jednym z oglądających był sam Oliver Heldens, który podzielił się ze społecznością miłym komentarzem w kierunku Summita.

Przeczytaj również: Drake, 21 Savage i Daft Punk? One More Time w niecodziennej odsłonie

Pewnie większość z was się ze mną zgodzi, gdy powiem, że John Summit był swego czasu jedną z najszybciej rozwijających się gwiazd w EDM-owym show-biznesie. Sądzę jednak, że czeka na niego znacznie większy sukces niż dotychczas. Ten 28-letni producent ma na ten moment tak szerokie pole do popisu, że mógłby nas zaskoczyć nie lada hitem! Wracając do Human, wiedziałem, że utwór ten zostanie ciepło przyjęty. Nie sądziłem jednak, że będzie to aż tak duża skala. Czy podobnie będzie w przypadku Show Me z Hannah Boleyn? Sprawdźmy to!

Posłuchaj ostatniego występu Johna Summita w The Shrine!

Summit pokazał nam miłość do house’u

Utwór Show Me był znacznie wcześniej promowany przez samego Johna i jego kolegów branży. Po raz pierwszy Amerykanin zaprezentował ów utwór podczas imprezy DJ Mag Poolside Sessions w Miami. Dzień później to samo zrobił jego rodak Lee Foss podczas podobnego przedsięwzięcia. Przez dłuższy czas o produkcji tej było cicho, a akcja promocyjna rozpoczęła się dopiero kilka tygodni temu. Od tego momentu najnowszy track Johna Summita grali np. Martin Garrix, Vintage Culture, Pete Tong czy Tiesto!

Jakie jest Show Me? Przede wszystkim chciałbym się skupić na wokalach brytyjskiej piosenkarki Hannah Boleyn, która jest doskonale znana fanom muzyki house. W przeszłości bowiem pracowała razem z Michaelem Calfanem czy duetem PBH & Jack. W przypadku najnowszego projektu z Johnem trochę się zawiodłem. Spodziewałem się czegoś więcej, a moim zdaniem pasowałaby tam zupełnie inna artystka. Brzmienie nie pozostawia dużo do życzenia. Wszystko jest na swoim miejscu i klimat utworów Summita jest tu odpowiednio zaakcentowany. Obawiam się jednak, że Show Me nie jest numerem, który miałby podbić serca fanów lub podbić listy przebojów. Produkcja ta jest słuchalna, lecz miałem w stosunku do niej znacznie wyższe oczekiwania.

Jak prezentuje się najnowsze wydanie Johna, czyli Show Me?