News

David Guetta wydał remiks wschodzącego hitu! Słuchamy nowych „Players”

David Guetta ostatnimi czasy naprawdę potrafi zaskoczyć. Francuz powrócił do Spinnin' jako Jack Back, wydał track z MARTENEM HØRGEREM, a teraz remiksuje jeden z najszybciej rozwijających się hitów ostatnich miesięcy. Jak francuska legenda muzyki elektronicznej poradziła sobie z przebojem Coi Leray? Posłuchajcie sami!

David Guetta w pogoni za trendami

Najnowsza produkcja Davida Guetty to remiks dla amerykańskiej raperki – Coi Leray. Jej kawałek pt. Players jest hołdem w stronę początków hip hopu, a dokładniej utworu grupy Grandmaster Flash and the Furious Five. Ich projekt z 1982 o nazwie The Message stał się głównym elementem aktualnego hitu 25-latki. Wydany pod koniec listopada zeszłego roku numer znalazł się w pierwszej dwudziestsce listy US Billboard Hot 100. Największą popularność zyskał w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Nowej Zelandii.

Od premiery Players minęło już kilka miesięcy, lecz jego popularność stale rośnie. Liczba wyświetleń utworu na Spotify niedługo przekroczy 140 milionów. Wygląda na to, że David Guetta jako pierwszy spośród bardziej znanych DJ-ów postanowił zremiksować ten kawałek. Po tak dużym sukcesie oryginalnej wersji obstawiam, że remiks Francuza jest tylko dodatkiem do dyskografii Amerykanki. Jak jednak z tym zadaniem poradził sobie 55-latek?

Przeczytaj również: Polak wystąpi na dwóch imprezach w Miami podczas festiwalu Ultra

Na początku chciałbym zadać proste pytanie. Czy Players od Coi Leray w ogóle nadają się do EDM-owego remiksowania? Wygląda na to, że tak, bo David Guetta poradził sobie z tym w miarę sprawnie. Szkoda tylko, że cały remiks jest do bólu jałowy i przypomina wydanie MEDUZY sprzed kilku dni, a dokładniej Everything You Have Done. Wystarczy tylko posłuchać dropów i je porównać. Może jest to po prostu zwykły zbieg okoliczności, jednak track Włochów surfował po sieci już parę dobrych miesięcy.

Tak czy inaczej remiks Davida Guetty dla Coi Leray nie jest szczytem jego możliwości. Po ingerencji Francuza track stracił swój groove, a zyskał jedynie dość słabo skonstruowany drop. Utwór jest słuchalny, jednak zdecydowanie bardziej skłaniałbym się przy zostaniu wiernym oryginałowi. Nie można tutaj powiedzieć zbyt wiele, bo projekt ten jesto po prostu powtarzalny. Z drugiej strony trzeba oddać 55-latkowi to, że jako jeden z nielicznych podjął się tego niecodziennego zadania. Temat jego brzmienia to jednak zupełnie inna sprawa.

Tak brzmi remiks Davida Guetty dla Coi Leray!




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →