Członek The Chainsmokers o byciu szpiegowanym przez partnerkę. Co jeszcze spotkało amerykański duet?
Życie DJ-ów i producentów muzycznych wiąże się z niemałą odpowiedzialnością. W czasie kariery zespołu The Chainsmokers wydarzyło się naprawdę wiele różnorakich sytuacji. Nie mówimy oczywiście tylko i wyłącznie o tych dobrych, ale również niespotykach czy po prostu kontrowersyjnych. Ostatnimi czasy TCS byli gośćmi podcastu Call Her Daddy, gdzie opowiedzieli o tej niezbyt grzecznej stronie kulisów.
The Chainsmokers w objęciach kobiet?
Jak widać, trudności w sprawach sercowych spotykają wszystkich. Przekonał się o tym jeden z członków duetu The Chainsmokers – Alex Pall. Wiele razy podczas odbywania trasy koncertowej otrzymywał od swojej ex-partnerki wiadomości, w którym oskarżała go m.in. o zdradę. Jak sam przyznał, był to naprawdę toksyczny związek, a to co doprowadziło do rozpadu przechodzi ludzkie pojęcie.
Złość Alexa rosła z dnia na dzień kiedy jego była dziewczyna obrażała się po prostu po nic. Nie była ona również lubiana przez rodzinę Palla, a nawet przez zwykłych znajomych. Amerykanin myślał do ostatniego momentu, że da się coś z tym jeszcze zrobić. Grubo się z tym pomylił. W pewnym momencie trasy koncertowej zauważył, że w jego domu znajduje się urządzenia do wydawania jedzenia dla psa, które zamontowała sprzątaczka. Nie był to jego zakup, a oczywiscie jego zazdrosnej partnerki.
Przeczytaj również: Największy festiwalowy promotor zorganizuje EDM-owy event na statku wycieczkowym!
Urządzenie miało w sobie zamontowaną kamerkę, przez którą dziewczna Palla oglądała go przez siedem miesięcy! Coś co miało umilić życie jego pupilowi, tak naprawdę zniszczyło jego związek. W tym momencie Alex nie wytrzymał i mimo swojej wierności wobec ukochanej zerwał z nią wszelki kontakt. Myślę, że był to bardzo dobry krok ze strony producenta, bo brak zaufania do drugiej osoby naprawdę może zaboleć.
To nie koniec kontrowersyjnych tematów, ponieważ w kolejnej części podcastu Pall zdradził szczegóły na temat swojego życia seksualnego. Okazało się, że para spotykała się z innymi kobietami i po prostu proponowała trójkąt. Dodał również, że nie byli to zagorzali fani tylko po prostu uczestnicy koncertów. Przez chwilę w ich związku było na ten temat spokojnie, lecz wyszło na jaw, że w początkowych fazach swoich karier kilkukrotnie proponowali innym osobom współżycie w trójkącie. Na koniec Amerykanin podsumował, że takie coś nie przechodzi mu nawet przez myśl.