Była gwiazda Spinnin’ Records wyprodukowała najnowszy singiel Malika Montany
Holenderska scena rapowa bez wątpienia należy do jednej z mocniejszych w Europie. Tam przecierał szlaki nasz rodak Mr. Polska, o którym jakiś czas temu pisaliśmy w ramach jego hardcore'owego wydania. Dzisiaj chcielibyśmy przedstawić Wam postać, która swego czasu pojawiała się w wielkiej wytwórni, a mianowicie Spinnin' Records. Mowa tutaj oczywiście o Trobim, który kilka lat temu porzucił EDM na rzecz gatunków hip-hop oraz rap, a teraz tworzy dla Malika Montany. Sprawdźmy, co u niego słychać!
Kim jest Trobi i jak stał się popularny?
Trobi to pochodzący z Holandii DJ i producent, który zasłynął ze swojego wielkiego talentu w wieku zaledwie 16 lat. Właśnie wtedy został zakontraktowany przez Spinnin’ Records, gdzie wydał swoje debiutanckie In The Studio. Singiel ten okazał się praktycznie idealnym startem w świetlaną przyszłość. Młody muzyk utrzymywał się przez dłuższy czas w holenderskim labelu.
Podczas swojej przygody w Spinnin’ współpracował z takimi gwiazdami jak Vorwerk, duet Afro Bros czy KURA. W sumie wydał tam piętnaście swoich oryginalnych produkcji, z czego najpopularniejsza z nich zyskała prawie dwa i pół miliona wyświetleń na YouTube. W wieku 19 lat odszedł z holenderskiej wytwórni, by zająć się niezależnymi wydaniami. Trobi nie tylko zmienił pracodawcę, ale również gatunek muzyki, którą produkował.
Przeczytaj również: The Chainsmokers usunęli Kanye z platform streamingowych! Dlaczego?
Młody producent z Holandii pod wpływem kolegów z branży oraz zamówień z innej sceny muzycznej postanowił się przenieść w rapowe sfery. Aktualnie jest jednym z najbardziej znanych holenderskich twórców bitów. Jego klientami byli np. Ronnie Flex, Sevn Alias, Lijpe czy Mula B. Wychodzi jednak na to, że Trobi nigdy nie zapomniał o EDM-ie, ponieważ parę razy pojawiał się w radiu SLAM, gdzie dało się od niego usłyszeć house’owe brzmienia. Ostatnimi czasy Holender znalazł jednak nowego współpracownika, który jest przedstawicielem polskiej sceny rapowej.
W takim stylu Trobi zadebiutował w Spinnin’ Records!
Jak zmienił się Trobi i jak doszło do współpracy z polską sceną?
Trzeba sobie powiedzieć jedno, Mr. Polska to jeden z najbardziej wpływowych raperów na scenie holenderskiej. W czasie swoich wydań na tamtejszym rynku poznał wielu producentów, a w tym Boaza van de Beatz czy oczywiście Trobiego. Dominik nigdy wcześniej nie stworzył z nim wspólnego utworu, lecz zrobił to nie kto inny jak Malik Montana. Po raz pierwszy stało się to w ramach wydania numeru o tytule Sukcesu Cena.
Teraz chcielibyśmy się skupić na najnowszym wydaniu Malika, czyli Kosi Kosi, które przygotował razem z kumplem z ekipy GM2L – Kaziorem. Produkcją bitu zajął się nie kto inny jak Trobi. Nie jesteśmy stroną o muzyce rap ani nie zmieniany branży, ale jest to bardzo ciekawy przykład tego, że crossovery, o które nikt nie pytał, wychodzą naprawdę dobrze. Tak jest w przypadku tegoż kawałka, ponieważ Holender spisał się na szóstkę!
Przemiany w życiu to rzecz powszechna, a taką właśnie przeszedł Trobi. Stety lub niestety, został EDM na rzecz muzyki hip-hop i rap, z której czerpie teraz wielkie korzyści, a przede wszystkim kocha to, co robi. Kto by pomyślał, że jego współpraca z polską sceną rapową tak się rozwinie? Może zostanie jednym z głównych producentów polskich piosenek rapowych? Może chociaż na moment powróci do muzyki elektronicznej, kto wie?