Quintino i Bassjackers z premierami! Jak wypadają reworki numerów z lat 2000.?

Bassjackers wydali kolejną wersję The Riddle?

Pewnie wielu z Was wie, że oryginalna wersja The Riddle została zaśpiewana przez Nika Kershawa w połowie lat 80. Piętnaście lat później utwór zremiksowany został przez legendarnego włoskiego DJ-a – Gigi’ego D’Agostino. Jego rework stał się hitem w całej Europie, gdzie na listach przebojów utrzymywał się przez około trzy lata. To jeden z największych hitów w karierze turyńskiego producenta. Duet Bassjackers postanowił wziąć na warsztat ów kawałek po raz drugi!

Przeczytaj również: House’owe sety prosto z Miami! ACRAZE i Mau P zapraszają

Tak dokładnie dobrze słyszycie! Bassjackers wydali pierwszą odsłonę The Riddle w czerwcu 2018 roku. Była to big roomowa wersja, która idealnie nadawała się na dedykowane sceny Smash The House na Tomorrowlandzie. Przez pewien czas uważano nawet, że będzie to pierwsza w historii kolaboracja pomiędzy Quintino, a duetem Holendrów. Nikt jednak nie spodziewał się, że Marlon i Ralph wezmą hit Gigi’ego na warsztat po raz kolejny.

Wrong or Right (The Riddle) czyli najnowszy rework hitu z 1999 otrzymał zupełnie nowe brzmienie. Tym razem Holendrzy skłonili się ku house’owych gatunkach. Niestety, można to podpisać pod slap house i tutaj niestety czar pryska. Odsłona sprzed czterech lat zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu. Z drugiej strony dzisiejszej premiery da się nieironicznie posłuchać, jednak od kilku dobrych miesięcy zadaję sobie pytanie. W jaką stronę zmierza teraz duet Bassjackers?

Tak kolejny raz prezentują się Bassjackers na samplu The Riddle!

Quintino też odświeżył klasyk

Już od dawna wiemy, że Quintino jest fanem odświeżania legendarnych hitów. Najlepszym tego przykładem są np. Quechua czy The Chase. Teraz Holender postanowił stworzyć rework kolejnego znanego elektronicznego numeru z wczesnych lat 2000. Tym razem padło na największy hit belgijskiego projektu D-Devils pt. The 6th Gate (Dance With The Devil). Przedstawiciel Smash The House nie jest jednak jedynym remiksującym ten kawałek w ostatnim czasie. Około dwa miesiące tematu swoją własną odsłonę zaprezentował Reinier Zonneveld.

Wiadomo nic nie zastąpi oryginału z roku 2000, lecz rework Quintino prezentuje się naprawdę przyzwoicie. Słychać w nim sample znane z wcześniejszych wydań Holendra, lecz The 6th Gate nie straciło swojego niepowtarzalnego klimatu! Elektroniczny hit sprzed ponad dwudziestu lat otrzymał teraz bardziej big roomowe brzmienie. 37-latek swój najnowszy track zaprezentował jednak w głównym oddziale Spinnin’ Records, a nie u braci Vegas w Smash The House. Czy było warto? Oceńcie sami!

Quintino nadał nowe życie elektronicznemu hitowi od D-Devils!