Największy hit Zedda w wykonaniu orkiestry? To trzeba zobaczyć
Zedd w swojej karierze miał do czynienia z produkcjami różnorakich gatunków. Poczynając od electro house'u, przez future, aż na dubstepie kończąc. Nastał moment, kiedy Anton postanowił wejść ze swoimi trackami na zupełnie nowy poziom. Jakiś czas temu pisaliśmy o Jacobie Muhlradzie, który zajął się produkcją orkiestralnej wersji utworu One od Swedish House Mafii. Teraz przyszedł czas na takich ruch ze strony Amerykanina. Posłuchajcie hitowego Clarity w znacznie poważniejszym wydaniu!
Idealny sposób na świętowanie 10-lecia albumu
Całkiem niedawno pisaliśmy o jubileuszu jednego z najbardziej znanych EDM-owych albumów w historii, czyli Clarity od Zedda. Z tej właśnie okazji Anton wystąpił 9 października w Dolby Theatre w Los Angeles razem z 50-osobową orkiestrą. Była to jedna z wielu imprez, które miały upamiętnić platynowe wydanie niemiecko-rosyjskiego producenta, lecz jestem prawie pewien, że właśnie ów performance zostanie na długo zapamiętany przez fanów DJ-a.
Przeczytaj również: To koniec Rüfüs Du Sol? Niepokojący komunikat grupy podczas ostatniego show
Po sieci krążą filmy z koncertu Zedda w Dolby Theatre, a w tym 6-minutowa wersja przeboju pt. Clarity, który znalazł się na albumie o tym samym tytule. Jest to jeden z najbardziej znanych utworów EDM-owych w historii i z pewnością jeden z największych hitów Antona w całej jego karierze. Z tej okazji DJ z 50-osobową orkiestrą przygotowali dla publiczności symfoniczną wersją tego kawałka.
Trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że sam Zedd jest twórcą, który nie rozstaje się z fortepianem. Anton jest utalentowanym multiinstrumentalistą i była to tylko kwestia czasu, nim zobaczymy go właśnie w takiej odsłonie. Szczerze mówiąc, myślę, że muzyka elektroniczna potrzebuje znacznie więcej takich eksperymentów, bo EDM-owy dorobek jest pełen utworów, które z chęcią usłyszelibyśmy w formie orkiestralnej. Pytanie tylko, czy znajdą się artyści mający w planach nadanie drugiej młodości i przede wszystkim niepowtarzalnego brzmienia jednemu ze swoich przebojów? Czekajmy, może ktoś jeszcze się do tego przekona!