Z basu do house’u. Acraze dzieli się z nami historią swojej przemiany
W rynku muzycznym zmiana kierunku tworzenia to nic takiego, jednak mało, który artysta zrobił to w tak efektywny sposób jak Acraze. Dowiedz się więcej!
Acraze – jakim go poznaliśmy
W najnowszym wywiadzie znany producent Acraze podzielił się z nami kulisami transformacji swojego stylu. Amerykanin zaczął swoją przygodę z muzyką w ostatniej klasie liceum kiedy to postanowił, że w przyszłości zostanie DJ-em. Jego pierwszy singiel Pull Up mogliśmy usłyszeć w 2017, jak pewnie się domyślacie, było to dalekie brzmieniowo od jego teraźniejszych utworów.
Początkowo producent był kojarzony głównie z mocno basowymi kawałkami. Przez lata wydał wiele świetnych singli w gatunkach trapowo dubstepowych czym zaskrabił sobie uznanie szerokiego grona fanów. Jednak jak sam przyznaje nie czuł się wtedy spełniony –
„Na scenie basowej była duża konkurencja i nie czułem, że mam własną przestrzeń„.
W czasie globalnej kwarantanny Acraze mocno skupił się na tworzeniu muzyki. Jak sam przyznaje nie było konkretnego kierunku w, którym planował zmierzać, po prostu testował nowe brzmienia. Już trzy miesiące po kwarantannie DJ zdaje się znaleźć swoje nowe powołanie w muzyce house.
Nigdy nie czułem się bardziej żywy, tworząc muzykę. Tworzyłem setki piosenek, a mój menedżer był zdumiony, ponieważ nigdy wcześniej nie widział mnie w takim stanie. Robiłem tyle muzyki, a on powiedział do mnie: 'Ok, myślę, że idziemy w dobrym kierunku’.
ACRAZE – Pull Up
Acraze – jaki jest teraz
Po zagraniu pierwszego seta skoncentrowanego w pełni na muzyce house i jego świetnym odbiorze Acraze wraz z załogą zaczęli się zastanawiać czy nie obrać nowego kierunku kariery Amerykanina. Jak sam przyznaje nie obyło się bez wątpliwości, DJ dzieli się z nami, że bał się poświęcić swoje wspomnienia i fanów basu, ale jak twierdzi było to konieczne bo naprawdę kocha scenę muzyki house.
W nowym kierunku artysty wyraźnie słyszymy inspirację ze starszych płyt i dźwięków. Swój nowy styl zapoczątkował remiksem utworu Funky Town z 1979 roku które było swego rodzaju preludium do największego hitu Acraze’a Do It To It.
Co ciekawe początek historii przeboju zaczął się dość niewinnie. Amerykanin tworzył ten utwór z myślą by wykorzystać go jako intro w nadchodzącym secie. Do wokali z singla Cherish – Do It To It producent dołożył iście house’owe bębny tworząc utwór zarówno nostalgiczny jak i nowoczesny w tym samym czasie.
Przeczytaj też: EDC Orlando 2021 – zobacz sety Tiesto, Zedda, Tchamiego i innych
Ostatecznie utwór został puszczony pierwszy raz w Orlando w nowy rok. Jak przyznaje producent gdy sala usłyszała ten utwór totalnie zwariowała.
Następnego dnia obudziłem się do jakiś 500 do 600 DMów a to mi się nigdy nie przytrafia. Wszyscy chcieli wiedzieć, jak nazywa się ta piosenka. Kiedy pokazałem to mojemu menedżerowi, zdaliśmy sobie sprawę, że mamy tu coś wyjątkowego.
Jeszcze przed samą premierą Do It to It znalazło się na szczycie listy 1001Tracklist i zyskało support od między innymi Chrisa Lake’a czy Dillona Francisa. Oficjalna premiera utworu miała miejsce 20 sierpnia bieżącego roku, a sam kawałek szybko stał się internetowym viralem. Jak na koniec przyznaje nam sam Acraze trwają prace nad oficjalnym zestawem remiksów utworu.
Utwór bardzo szybko zdobywa popularność i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. Dokładnie tak samo jak nasza strona na Facebooku, którą jak mamy nadzieję już obserwujecie.