The Martinez Brothers – gwiazdy house za oceanem, o których w Polsce mało kto słyszał

The Martinez Brothers to hidden gem muzyki house

Duet The Martinez Brothers powstał w 2007 roku z inicjatywy dwóch braci – Steve’a i Chrisa. Dorastali w dzielnicy Bronx i właśnie tam praktycznie od początku swoich żyć byli związani z muzyką. Tę miłość zbudził w nich ojciec, który postanowił zapisać ich do zespołu muzycznego jednego z kościołów. Tam pracowali z ludźmi związanymi z gatunkami disco czy soul. Jakiś czas później Papa Martinez kupił im pierwszy zestaw DJ-ski, który pokochali. Od tamtej pory postanowili rozwijać się w kierunku muzyki dance.

Z czasem bracia nabrali doświadczenia w występach na żywo oraz przy produkcji muzyki. Stawali się coraz bardziej popularni na nowojorskiej scenie muzyki house. Ich mentorem został Dennis Ferrer, który pomógł braciom Martinez wejść na wyższe sfery. Jego praca polegała na bookowaniu duetu w coraz większej liczbie klubów w mieście. W pewnym momencie Steve i Chris zakontraktowani zostali do labelu Objektivity.

Przeczytaj również: Od inspiracji występem na Coachella, po premierę. Chris Lake po 2 latach wydaje In The Yuma

W 2011 roku nastąpił prawdziwym przełom w karierze duetu. Na cztery lata od swojego debiutu na scenie otrzymał zaproszenie do klubu Ushuaia na Ibizie. Od tamtego momentu bracia są stałymi bywalcami na hiszpańskiej wyspie. W trakcie swojej kariery współpracowali z naprawdę wielkimi artystami. Do grupy współpracowników duetu The Martinez Brothers należą np. Seth Troxler, grupa Rudimental, Jamie Jones, GORDO aka Carnage oraz nie kto inny jak Tiga, z którym udało się im nagrać nawet wspólne EP!

Ich najpopularniejszym na ten moment kawałkiem jest oczywiście Let It Go z Louiem Vegą i Marciem E. Bassym. Problem w tym, że to nie oryginał jest znany na całym świecie, ale specjalna wersja, którą stworzył Vintage Culture. Track ten zdobył na Spotify ponad 12 milionów wyświetleń. Na uwagę zasługują też sety braci, które można oglądać na YouTube. Pochodzą one z klubów na Ibizie, a także z hotelu Marina Bay Sands w Singapurze. Właśnie ta składanka została nagrana na potrzeby projektu Cercle!

Na koniec dodam tylko, że w roku 2014 bracia Martinez zostali wybrani Najlepszymi DJ-ami przez brytyjski magazyn Mixmag. Tym samym okrzyknięto ich książętami klubu DC10/Circoloco, czyli jednego z najbardziej znanych klubów na Ibizie. Rok później Steve i Chris wystąpili na belgijskim festiwalu Tomorrowland 2015. Jeżeli ktoś z Was nie jest zaznajomiony z postaciami braci z Bronxu, to zdecydowanie powinien nadrobić. Jeżeli kochacie Jamiego Jonesa czy Setha Troxlera, to pokochacie również ich!

Posłuchaj jednego z najnowszych setów The Martinez Brothers w Printworks!