Dwie dekady wyjątkowej podróży. 20 lat temu ATB zaprezentował „Long Way Home”

W 2003 roku, 30-letni wówczas André Tanneberger był już cenionym didżejem i producentem nie tylko w Europie. Niemiecki muzyk miał na koncie trzy świetnie przyjęte płyty – każda z nich dostarczyła co najmniej jednego hitu, który okupował klubowe parkiety i czołówki list przebojów. Począwszy od debiutanckiego Movin’ Melodies (1999) z nieśmiertlenym 9 PM (Till I Come), przez Two Worlds (2000) z kapitalnym, hipnotyzującym The Summer, aż po Dedicated (2002) z chwytliwymi Let You Go i You’re Not Alone.

ATB – The Summer

W ciągu zaledwie kilku lat ATB stał się jedną z największych marek rozpoznawalnych poza światem klubowym i muzyki trance – numery Tannebergera z powodzeniem przebijały się do mainstreamowych mediów i zyskiwały aprobatę masowego odbiorcy.

ATB. Mistrz kompromisu

Sam artysta nie porzucał swojego tanecznego DNA, lecz jednocześnie umiejętnie lawirował między parkietowymi korzeniami, a komercyjnym sukcesem. Nie tracąc klubowego charakteru, produkcje ATB odznaczały się przystępnością, dzięki której Niemcowi udało się osiągnąć wyjątkowy kompromis i zdobywać rzesze fanów na całym świecie, niezależnie czy byli to entuzjaści trance’u czy odbiorcy szeroko rozumianej muzyki tanecznej.

ATB przedstawia czwarty album

Utrzymanie wysokiej formy producenckiej wydając płyty niemal rok po roku jest sztuką arcytrudną, co nie znaczy, że niewykonalną. Początkowa dyskografia ATB jest tego najlepszym dowodem – w 2003 roku, po trzech udanych wydawnictwach, Tanneberger przedstawił światłu album numer cztery zatytułowany Addicted to Music. Podobnie jak wszystkie dotychczasowe (jak i przyszłe) krążki, nowe dzieło Niemca ukazało się nakładem renomowanej wytwórni Kontor.

ATB. Długa droga do domu

Pierwszym singlem z czwartego albumu Tannebergera był numer In Love With DJ. Utwór ukazał się na trzy tygodnie przed oficjalną premierą płyty, która miała miejsce 28 kwietnia 2003 roku. W lipcu tego samego roku ATB przedstawił singiel numer dwa, którym został kawałek Long Way Home. Kolejny raz Tanneberger udowodnił, że ma wyjątkowego nosa do wybierania piosenek promujących swoje wydawnictwa.

Nostalgiczno-taneczny kawałek odznaczał się chwytliwą i zarazem dość melancholijną partią klawiszową oraz ciepłym, rozmarzonym wokalem wieloletniej współpracowniczki ATB, Roberty Harrison. Choć sam konstrukcja była dość bogata i zaskakująco zmienna, to wyraźnie został zaznaczony w niej trance’owy rodowód utworu. Nie zabrakło smaczków, w tym m.in. partii smyczkowych, które nadały całości wzniosłego nastroju – jak można domyśleć się po samym brzmieniu piosenki, jej tekście oraz teledysku jej towarzyszącym, Long Way Home miało dla Tannebergera szczególne znaczenie.

ATB – Long Way Home

Utwór od razu stał się hitem, lecz jednocześnie pokazał ATB z nieco innej strony niż robiły to jego najbardziej znane dotąd numery. Spokojniejszy, lecz bogatszy w warstwie dźwiękowej kawałek, bez trudu odnalazł się na antenie popularnych radiostacji, a dzięki wydłużonej wersji klubowej znakomicie sprawdzał się na parkietach całego świata.

Szalenie istotnym elementem układanki o nazwie Long Way Home był teledysk powstały do piosenki. Na wpół dokumentalny obraz autorstwa Patrice’a Lange przedstawiał zarówno wyreżyserowane fragmenty, w których główną rolę odgrywał naturalnie André Tanneberger, jak i prywatne nagrania, które muzyk i jego ekipa zarejestrowali w czasie wcześniejszych tras koncertowych, w tym podróży do Stanów Zjednoczonych. Wideoklip dodał jeszcze większej dawki nostalgii do i tak już mocno melancholijnego i emocjonalnego kawałka.

ATB. 20 lat Addicted To Music

20 lat po premierze, Long Way Home pozostaje jedną z najpopularniejszych produkcji w dorobku ATB, a dla wielu fanów niemieckiego artysty utwór ten jest wspaniałą pocztówką pełną wspomnień. Dziś również warto do niej wrócić.