Chris Lake, Skrillex i Bonobo zagrali wspólnego seta

Suwannee Hulaween to dość nowy, ponieważ mający dopiero 8 lat, festiwal na Florydzie, który przyciąga do siebie tysiące słuchaczy elektroniczną różnorodnością, lokalizacją oraz instalacjami artystycznymi nie odstającymi od tych z Electric Forest i Garbicz Festiwal.

Jak nazwa wskazuje, odbywa się w okresie halloweenowym i pozwala obecnym przeżyć ponad 100 występów najróżniejszych artystów w zaledwie trzy noce. Tegoroczna edycja miała miejsce między 28, a 31 października i przebiegła bez żadnych niespodzianek – sold out, line-up’owa kreatywność na najwyższym poziomie, świetna pogoda i topowe występy. Okej, wydarzyła się jedna niespodzianka i to nie mała…

Line-up 8. edycji festiwalu był zapełniony prawdziwymi gwiazdami. W roli headlinerów wystąpili m.in. Zeds Dead i Skrillex, a ku ich boku Bonobo, Chris Lake, Claude Vonstroke, Lane 8 i Masego. Trzech z wymienionych połączyło siły w niespodziewanym b2b2b.

Trzem czołowym reprezentantom elektroniki – Skrillex’owi, Chris Lake’owi oraz Bonobo nie wystarczyły solowe piątkowe występy i wszyscy znaleźli się w tym samym miejscu w tym samym czasie na Incendia. Jest to mobilna scena, która gości unikatowe b2b i występy po godzinach na festiwalach Okeechobee i Burining Man.

Wszyscy stanęli ze sobą ramię w ramię i zagrali wspólnego seta, który przejdzie do festiwalowej historii jako jedno z takich doświadczeń, które mogą się już nie powtórzyć. Na chwilę obecną nie ma w sieci pełnego nagrania seta, ale liczymy, że wkrótce się to zmieni!