Producent wody w puszcze wyceniany na ponad 2 miliardy złotych, a wszystko dzięki Live Nation?

Woda warta miliardy kluczem Live Nation?

Mówi się, że woda w przyszłości może stać się płynnym złotem. Bardzo możliwe jednak, że to zjawisko dzieje się już teraz na naszych oczach. Producent wody mineralnej w puszcze ma już wartość rynkową wycenianą na ponad 2 miliardy złotych.

Co ciekawe, tak wysoka wartość firmy wcale nie bierze się z tego, że wody zaczyna brakować czy w miejscu, gdzie jest sprzedawana, trudno jest o wodę zdatną do picia. Swój sukces marka zawdzięcza bowiem swojej innowacyjności oraz firmie Live Nation.

Wielu może się zastanawiać, co promotor koncertów może mieć wspólnego z wodą w puszkach. To jednak nie jest zbyt zagmatwane. Firma produkująca wodę Liquid Death bowiem znalazła dla siebie dość specyficzną niszę.

Przeczytaj też: Trance’owy Skytech w labelu Armina van Buurena! Polska premiera roku?

Liquid Death można od pewnego czasu regularnie widywać za oceanem jako oficjalną wodę wydarzeń Live Nation. Wiadomo, tam, gdzie są imprezy masowe, woda również musi się pojawić. To jednak nie wszystko.

Puszki Liquid Death bowiem do złudzenia mogą przypominać puszki po piwie. W pewnym sensie może to zatem pomóc zachować trzeźwość bez zbytniej presji otoczenia. Dodatkowo same puszki są przyjazne środowisku, gdyż są bardzo łatwe w recyklingu.

Sama woda staje się na tyle popularna, że zaczyna pojawiać się już nie tylko na koncertach, ale również półkach sklepowych. Zabieg ten sprawia, że firma na ten moment wyceniana jest już na ponad 2 miliardy złotych.

By nie przegapić innych newsów ze świata muzyki elektronicznej, koniecznie zaobserwujcie nas na Facebooku.

Reklama Liquid Death (zgaduję, że w TV nigdy nie leciała)