Wiemy, który numer okrzyknięto hymnem Tomorrowlandu w tegorocznym głosowaniu

Ciężko policzyć, ile hymnów posiada muzyka elektroniczna. Gdyby się dobrze zastanowić, można by stwierdzić, że niemal każdy większy artysta posiada utwór, który można nazwać hymnem. Zdecydowanie jest to zaleta.

W końcu jest to, jakby nie patrzeć, piękno środowiska muzyki elektronicznej. Niemal od początków istnienia elektronicznych festiwali były utwory, które grano na nich wyjątkowo często. Zdarzało się nawet, że imprezowicze domagali się konkretnych utworów od DJ-ów. Do teraz, gdy na wielkich imprezach zagrają pierwsze nuty jakiegoś przeboju, fani chętnie nagradzają to wiwatem.

Warto zatem zawsze przyglądać się wynikom Tomorrowland Top 1000. Jest to coroczne głosowanie na najbardziej ikoniczne utwory muzyki elektronicznej. Inicjatywa tworzona przez One World Radio co roku zbiera głosy fanów, tworząc kompilację składającą się, jak sama nazwa wskazuje, z 1000 utworów.

W tym roku na podium rankingu nastąpiło małe przetasowanie. Pierwszy raz na szczycie zawitali Dimitri Vegas & Like Mike. Prawdopodobnie każdy w ciemno mógłby wskazać, o który utwór artystów chodzi. W końcu Mammoth to istny festiwalowy klasyk, ciężko, by inny utwór belgijskich braci zasłużył na tak wysoką pozycję.

Na pozostałych stopniach podium uplasowały zawsze chwytliwe Levels od Aviciiego oraz nieśmiertelne Don’t You Worry Child Swedish House Mafii. Okrojoną do 100 pozycji wersję rankingu znajdziecie w formie playlisty już teraz na platformie Spotify.

Chociaż samo zestawienie ma za zadanie wskazać najbardziej kultowy utwór muzyki elektronicznej w danym roku, warto podsyłać playlistę osobom, które dopiero wchodzą w środowisko elektronicznych brzmień. W końcu ciężko znaleźć gdzieś indziej tyle kultowych brzmień w jednym miejscu. By nie przegapić innych newsów ze świata muzyki elektronicznej, koniecznie zaobserwujcie nas na Facebooku.

– Black Hole Recordings świętuje z Nifrą swoje 25-lecie

– Julian Jordan podał daty letniej trasy po Europie. Jest szansa na występ w Polsce

– Chris Lake i Cloonee mają wspólne Koszmary – posłuchaj