Spotify wprowadza nową funkcję, która zadowoli wielu z Was
Będąc jedną z przodujących platform streamingowych, Spotify nieustannie szuka sposobów, aby maksymalnie się wyróżnić na tle reszty. Charakterystyczny dla niego jest schemat pre-save, który będziemy mogli zobaczyć również przy albumach!
Spotify otwarte na sugestie promotorów
Założony w 2006 roku, a obecnie jeden z największych gigantów platform streamingowych, Spotify jest marką, którą kojarzy każdy obecny artysta, choć dla wielu sam schemat działania serwisu jest jeszcze nie do końca zrozumiały. O ile zapisywanie albumów nie jest niczym nowym w branży, to Spotify po raz pierwszy pozwoli na zapisywanie ich bezpośrednio na swojej platformie. O tę funkcję od dłuższego czasu prosili promotorzy oraz osoby zajmujące się marketingiem artystów, ze względu na poszerzone pole do działania i zmaksymalizowanie zasięgów danego LP.
Stary schemat działania w nowym wydaniu
Funkcja ta będzie działać na podobnej zasadzie co w przypadku pre-save pojedynczego utworu. Na profilu wybranego artysty znajdziemy przycisk, dzięki któremu już po jednym kliknięciu będziemy na bieżąco z wydawanymi utworami, klipami jak i zegarem, który będzie odliczał czas do publikacji pełnej wersji krążka.
Przeczytaj także: Budżetowa produkcja, czyli 5 najlepszych źródeł darmowych sampli
W ten sposób artysta może pomóc w prowadzeniu logistyki dotyczącej spodziewanej popularności, a także uzyskać dane od swoich najbardziej zagorzałych fanów. Dla słuchaczy jest to wygodna informacja, ponieważ nie będą musieli już śledzić dat czy postępu publikacji albumu i bezpośrednio po publikacji będzie on czekał już w ich bibliotece.