News

Skrillex zaprezentował surprise track z drugiego albumu

To, że Skrillex ma w zanadrzu dwa nadchodzące albumy nie jest już tajemnicą. Premiera Quest for Fire odbędzie się już za chwilę, jednak na ten moment naprawdę miało wiemy o Don't Get Too Close. Najświeższym wydaniem od Sonny'ego okazał się być track o tym samym tytule, który nieco różni się od pozostałych. Jak się prezentuje i jak wypada na tle innych utworów z DGTC? Przekonajmy się!

Skrillex w emocjonalnej odsłonie

Na tą chwilę oficjalnie wiemy, że w albumie Don’t Get Too Close znajdziemy takie numery jak Way Back czy Real Spring. Do grupy tych produkcji dołączył track o tej samej nazwie co nadchodząca płyta Skrillexa, który znacznie różni się od pozostałych. Jest to utwór ukazujący Sonny’ego z jego emocjonalnej strony. Niestety, nie każdy okazał się być fanem tego zabiegu, bo na ten moment jest to najbardziej hejtowana piosenka Amerykanina od czasu jego powrotu.

Czy jest za co tak naprawdę hejtować ten numer? Myślę, że nie, a możliwym argumentem, który stoi za takim jego odbiorem jest jego inność. Don’t Get Too Close zdecydowanie odstaje od reszty swoim brzmieniem z uwagi na akustyczną otoczkę. W procesie tworzenia kawałka brała udział niemiecko-amerykańska wokalistka Bibi Bourelly. Jak się okazuje jeszcze kilkukrotnie ma się ona pojawić na DGTC.

Przeczytaj również: Skrillex zapowiedział datę premiery albumu

Surprise track od Sonny’ego jest uroczym, a nawet wzruszającym projektem, który nadaje nowego znaczenia całej płycie. Mało tego, Skrillex umieścił siebie dwukrotnie jako twórca Don’t Get Too Close. Możemy w nim usłyszeć jego dwie osobowości – Skrillexa oraz Sonny’ego Moore’a znanego fanom From First To Last. Taki zabieg konkretnie rozczulił jego słuchaczy, a przede wszystkim tych, którzy obserwowali jego poczynania jeszcze przed dubstepowymi podbojami.

Don’t Get Too Close w formie utworu to przede wszystkim melancholijny element całego albumu DGTC. Po jego brzmieniu można stwierdzić, że mamy do czynienia z luźnym projektem, który uruchomił w Skrillexie jego alter ego z czasów From First To Last. Potrafię zrozumieć dlaczego ów track został odebrany w ten sposób. Mam jednak nadzieję, że nadchodzące wydania Sonny’ego zaskoczą wszystkich w 100% pozytywnie. Jego surprise track nie jest dla wszystkich, ale na pewno niektórych złapie za serce.

Posłuchaj numeru Don’t Get Too Close od Skrillexa!




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →