Ponad 2 godziny progressive trance z winyli od Rubena de Ronde – posłuchaj
Jak widać, jeden z najbardziej znanych tworców podcastu A State Of Trance wziął sprawy w swoje ręce! Chodzi oczywiście o ostatnich epizod ASOT, w którym Armin van Buuren oraz Ferry Corstena zagrali około godzinny segment z płyt winylowych. Ruben de Ronde również spróbował swoich sił i dzień po swoich kolegach z branży sam zaprezentował się od tej strony! Jak mu to wyszło? Sprawdźcie sami!
Ruben de Ronde też odkurzył winyle!
Odcinek numer 1103 został zapamiętany przez wielu fanów trance’u jako krótkotrwały powrót do przeszłości. Pod koniec epizodu Armin oraz Ferry postanowili cofnąć się o nawet 20 lat wstecz i zagrali set z płyt winylowych. Pojawiło się w nim parę legendarnych tracków, a w tym oczywiście kooperacje van Buurena i Corstena sprzed lat. Wtedy w studiu obecny był również Ruben, który nie pozostał dłużny i dzień później również zagrał takowy „koncert”.
Od kilku dni za pośrednictwem YouTube lub platformy Twitch możemy oglądać około dwu i pół godzinny set Rubena de Ronde, w którym zaprezentował nam największe hity muzyki progressive trance oraz progressive house. Warto dodać, że Holender już od jakiegoś czasu pojawia się na fioletowej platformie! Oczywiście nie tylko, po to żeby puszczać muzykę, ale również żeby grać czy po prostu rozmawiać ze swoimi fanami!
Przeczytaj również: Armin van Buuren zagrał set B2B z winyli w towarzystwie Ferry’ego Corstena – obejrzyj
Wróćmy teraz do setu Rubena z winyli, gdzie udało nam się usłyszeć produkcje od takich gwiazd jak np. deadmau5, Junkie XL, Cosmic Gate czy duetu As One złożonego z Mr Sama oraz Freda Bakera. Jest to kolejny przykład na to, że nostalgiczne powroty są obecne nawet w trance’owych sferach. Ponadto wywołują one uśmiech na twarzy legend gatunku. Jeżeli zestawienie od Armina i Ferry’ego było dla Was stanowczo za krótkie, to Ruben de Ronde prawdopodobnie zaspokoił Wasze pragnienia!
W jego secie mamy do czynienia z nieco innymi produkcjami. Oczywiście, są to tracki sprzed ponad dwudziestu lat! Kolejnym plusem może być to, że Ruben zaprezentował takie numery by te nie pokrywały się z zestawieniem z 1103 odcinka A State Of Trance. Kolejny raz możemy odpłynąć na szerokie wody złotych czasów gatunków progressive i powspominać jak kiedyś grało się elektroniczne koncerty! Czeka na Was około 150 minut nostalgii!