News

Öwnboss remiksuje Steffa da Campo. Jest gorąco

Sezon imprezowy niedługo rozpocznie się w najlepsze, a liczba świetnych kawałków wypuszczonych w tym roku zdecydowanie przewyższy możliwości każdego DJ-a. Po reworku Hot in Herre nikt nie spodziewał się wydania oficjalnego remiksu i to wprost od wschodzącej gwiazdy tech house’u. Jak brzmi dwadzieścia lat rozwoju muzyki w jednym kawałku?


Król tech house’u w odświeżeniu klasyka sprzed lat

Hot in Herre był nieodłącznym elementem każdej imprezy początku lat dwutysięcznych i do dzisiaj jest częścią wspomnień związanych z tym czasem. Chwytliwość kawałka oraz kreatywność młodego rapera Nelly została doceniona przez największych artystów na świecie, a niedługo po tym utwór ten został inauguracyjnym zwycięzcą nagrody za najlepsze męskie solowe wykonanie rapu podczas 45. ceremonii Grammy 23 lutego 2003 r.

Przeczytaj także: Poznaj bass house. Gatunek reprezentowany przez Sikdope’a, Joyryde’a i Habstrakta

Po sukcesie reworku 5 On It kwestią czasu był następny tego typu projekt Steffa, jednak ku zdziwieniu odbiorców nie był to slap house, lecz dawka klasycznego brzmienia tech house’owego w połączeniu ze stylem artysty, z którego przez większość jest kojarzony i lubiany. Czy jest na tyle gorąco, żeby rozpalić wszystkie parkiety nadchodzących imprez?

Jest gorąco i to bardziej, niż się mogło wydawać

Öwnboss nieprzerwanie dzieli się z nami rezultatem swojej pracy nad stylem brzmienia, będącego bardzo charakterystyczną wariacją tech house’u. Nic dziwnego, że Steff do remiksu wybrał właśnie jego, bo wraz z każdym kolejnym kawałkiem zarówno rosną wyniki w zasięgach, jak i sympatia do tego artysty. W przypadku remiksu reworku od Steffa otrzymaliśmy solidny klubowy banger, który z pewnością podzieli los swego poprzednika z lat dwutysięcznych i będzie nieodłącznym elementem każdej imprezy.

Steff da Campo – Hot in Here (Öwnboss Remix), sprawdź

Sprawdź także




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →