News

OVSKY o Monstercat: 'Może to śmieszne, ale po ludzku poczułem się tam doceniony’ – wywiad

Pochodzący z Polski producent kolejny raz pojawił się w jednej z największych wytwórni muzyki elektronicznej na świecie – Monstercat. Jest to dla niego tamtejsze trzecie wydanie i z tej też okazji zaprosiliśmy go do udzielenia wywiadu! Sprawdźmy co OVSKY ma nam do zaoferowania!


OVSKY – jeden z młodych talentów polskiego EDM-u

Pochodzący z Warszawy producent wielokrotnie pojawiał się już w wytwórni Dona Diablo o nazwie HEXAGON. W sumie wydał już on tam sześć swoich produkcji, a ostatnimi czasy pojawił się także na NCS ze swoim trackiem Time. Utwór został wydany 30 listopada 2021 roku i do tej pory osiągnął liczbę prawie 700 tysięcy wyświetleń. Świetny wynik, prawda?
Nie każdy producent może znaleźć się na tak dużym kanale, jakim jest NoCopyrightSounds. Naszymi rodakami, którzy tam się pojawili są również: projekt DIVINERS, Guy Arthur, EMDI oraz projekt MELO.KIDS.

Polaka mogliśmy ujrzeć także we wcześniej wspomnianym labelu Monstercat. Mimo tego, że nie jest to główny odłam firmy tylko Monstercat: Instinct to nadal jesteśmy dumni z Piotrka, ponieważ znalazł się pośród takich artystów jak Kaskade, zespół Infected Mushroom czy ostatnio również projektu Pegboard Nerds, którzy byli swojego czasu gwiazdami głównej wytwórni.
Warszawiak przedstawił tam do tej pory dwie produkcje pt. Other Side oraz Not Afraid, z czego ta pierwsza jest według nas w absolutnej topce jego tracków.

Posłuchaj najpopularniejszego utworu OVSKY’ego pt. Time

Eksluzywny wywiad z OVSKY’m dla FTB.pl

Korzystając z okazji najnowszego wydawnictwa porozmawiałem z Piotrkiem o jego muzycznej przygodzie, zwiększającej się sławie i producenckich marzeniach. Zapraszam do lektury.

FTB: Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z muzyką?
OVSKY: Jeżeli chodzi o muzykę w ogóle, to jestem za to wdzięczny mojemu ojcu i jego odtwarzaczowi kaset, który kradłem, żeby słuchać po nocy Jamiroquai i U2, ale jeżeli chodzi o muzykę elektroniczną, to tak naprawdę całą przygodę zawdzięczam mojemu znajomemu z gimnazjum. To on puścił mi na szkolnej wycieczce Pjanoo Erica Prydza i I Remember Deadmau5’a (nadal jeden z moich ulubionych kawałków), a w 2011 po obejrzeniu aftermovie Tomorrowland stwierdził, że możemy być jak David Guetta, tylko musimy ściągnąć taki jeden śmieszny program, który nazywa się FL Studio. Szybko okazało się, że to chyba jednak nie jest takie proste. Siedzieliśmy po nocach i próbowaliśmy układać sample na różne sposoby, ale po kilku miesiącach zostałem przy tym już tylko ja. Pamiętam, że kilka razy nie poszedłem na zajęcia, bo robiłem muzykę do rana przy DAWie, tutorialach z YouTube i ASOT (wtedy jeszcze jako miłośnik trance) i potem musiałem udawać przed rodzicami, że jestem chory (wybaczcie!).
FTB: Niedawno odbyła się ceremonia rankingu Polish DJs Chart 2021, w którym zająłeś 59. miejsce. Czy czujesz się doceniony przez polskich słuchaczy?
OVSKY: Tak. Nie ogłaszałem się jakoś szczególnie z głosowaniem i nie spodziewałem się żadnego miejsca, dlatego jestem bardzo wdzięczny każdemu, kto wpisał mnie w rubryce!
FTB: Czy odczuwasz to, że stajesz się coraz bardziej sławny na scenie międzynarodowej?
OVSKY: To jeszcze nie ten moment. Na pewno trochę więcej ludzi wie kim jestem, głównie ze społeczności związanej z labelami, w których wydaję, ale na taką prawdziwą rozpoznawalność potrzebuję jeszcze czasu i wydań, które przebiją się do większej ilości słuchaczy.
FTB: Jak to jest współpracować z takimi wytwórniami jak Monstercat czy Hexagon?
OVSKY: To dla mnie na pewno ogromne szczęście. Monstercat zasługuje na wyróżnienie, ponieważ dotychczas nie spotkałem się z podejściem, gdzie artysta jest włączony w każdy kolejny etap wydania, każdy detal – od projektowania okładki, aż po wspólne budowanie planu promocji utworu. Może to śmieszne, ale po ludzku poczułem się tam doceniony, jak ktoś kogoś szanują, nie chcą oszukać i traktują jako część wytwórni. To niestety rzadkie uczucie na tej scenie.
FTB: Warmer jest twoim trzecim wydaniem w Monstercat. Jakie masz oczekiwania względem utworu?
OVSKY: Na pewno główne oczekiwania sprowadzają się do tego, aby utwór dobrze poradził sobie na portalach streamingowych. Dodatkowo liczę na to, że kawałek trafi do jakiejś gry dzięki różnym współpracom jakie ma Monstercat. To od zawsze było moje marzenie.
FTB: Czy dołączając w szeregi tych labelów spełniłeś jedno ze swoich producenckich marzeń?
OVSKY: Zdecydowanie. Każda wytwórnia była dla mnie spełnieniem marzeń w jakimś sensie. Najdłużej, bo prawie od początku, słuchałem NCS i Monstercat i wydanie u nich było czymś co sprawiło, że szczerze się wzruszyłem.
FTB: Czy jest jakiś twórca, z Monstercat lub Hexagon, z którym chciałbyś w niedalekiej przyszłości wydać wspólny utwór?
OVSKY: Nie wiem do końca czy niedalekiej przyszłości, ale współpraca z takimi postaciami jak Grant, Bad Computer, smle, Ellis, CloudNone czy Tokyo Machine to takie małe marzenia i zobaczymy – może kiedyś.
FTB: Czy sądziłeś, że właśnie tak będzie wyglądać twoja muzyczna przygoda? Gdyby nie patrzeć zrobiłeś bardzo duży progres.
OVSKY: Dziękuję! Nie spodziewałem się, że to tak się potoczy i mam wrażenie, że jest tyle niepewnych, że ciężko sobie założyć konkretne rzeczy, nawet jeżeli siedzi się w studiu po kilkanaście godzin dziennie i robi wszystko, żeby to wyszło. Pamiętam na przykład, że pod koniec 2020 wrzuciłem jakieś story modląc się o to, żeby wytwórnie w końcu zaakceptowały moje dema, haha!
FTB: Czego możemy spodziewać się od Ciebie w nadchodzącym roku?
OVSKY: Główne założenie na ten rok – współprace z wokalistami. Dodatkowo chcę się też skupić więcej na każdym kolejnym wydaniu, dobrze je przemyśleć, znaleźć nowe drogi do przebicia się gdzieś dalej i włożyć więcej czasu w budowanie fajnej społeczności, bo najbardziej na świecie cenię sobie fanów. Zobaczymy jak wyjdzie, ale jedno jest pewne – będzie dużo nowej muzyki!

Jak brzmi najnowsze wydanie OVSKY’ego pt. Warmer?

Jak już wcześniej wspomniałem Warmer jest już trzecim wydaniem spod szyldu Monstercat: Instinct i mogę Wam powiedzieć, że prawdopodobnie mamy do czynienia z najlepszą produkcją jaką kiedykolwiek stworzył Piotrek.
Spokojny, znany już przez fanów styl OVSKY’ego kolejny raz nas nie zawiódł. Uroczy głos wokalistki, dodające klimatu vocal chopy oraz łagodna i rozczulająca melodia tworzą w całość Warmer czyli kolejny udany track Polaka.

Miejmy nadzieję, że piosenka otrzyma należyty support ze strony innych producentów. Co WY sądzicie na temat produkcji młodego Warszawiaka? Podzielcie się z nami o tym w komentarzach!

Sprawdź Warmer czyli najnowsze wydania OVSKY’ego w Monstercat

Sprawdź także:




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →