David Guetta i Galantis znowu razem. „Damn” będzie hitem?
David Guetta i Galantis to połączenie, które zdecydowanie należy do tych udanych. Ich pierwszy wspólny projekt pt. Heartbreak Anthem okazał się nie lada hitem, a jak widać szwedzko-francuska kooperacja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Kilka dni temu światło dzienne ujrzał numer pt. Damn (You’ve Got Me Saying). Czy będzie on przebojem na miarę poprzednika? Sprawdźmy to!
David Guetta, duet Galantis i ich własny hymn
Pierwszą kooperacją Davida Guetty i szwedzkiego projektu Galantis był numer Heartbreak Anthem. Track ten okazał się jednym z największych elektronicznych hitów tamtego roku. Idealnym przykładem na potwierdzenie tych słów może być obecność utworu na listach przebojów na całym świecie. Warto dodać, że największe uznanie projekt zdobył na Wyspach Brytyjskich prawdopodobnie z uwagi na obecność girlsbandu Little Mix w piosence.
Przeczytaj również: Muzycznych nowości od Kx5 ciąg dalszy. Posłuchaj Avalanche
Przy tym hicie pracowała masa osób. Nie mowa tutaj tylko o Gueccie, producentach ze Szwecji czy piosenkarkach z Little Mix. W produkcji Heartbreak Anthem uczestniczyli również Toby Green, Mike Hawkins, a także wokalistka o pseudonimie Sorana. Zremiksowaniem oryginału z kolei zajęli się np. Tchami, projekt Clean Bandit czy Frank Walker. Wygląda na to, że dla francusko-szwedzkiego duetu nie jest to jeszcze koniec historii. W zeszły weekend ukazał się numer pt. Damn (You’ve Got Me Saying), który być może powtórzy sukces poprzednika. Przekonajmy się, jak on brzmi!
Tak brzmiała pierwsza w historii kooperacja Davida Guetty i duetu Galantis!
David Guetta i Galantis nadal razem
Trzeba przyznać, że ostatnie działania zespołu Galantis wokół EDM-u są naprawdę na wysokim poziomie. W tym roku szwedccy producenci współpracowali już z duetem DVBBS, Jaxem Jonesem, a teraz przyszła pora na kolejny projekt z Davidem Guettą. Dodam tylko, że wokali do Damn (You’ve Got Me Saying) użyczył brytyjski wokalista MNEK znany z takich produkcji jak Never Forget You czy Head & Heart!
Jeżeli Damn (You’ve Got Me Saying) celuje głównie w brytyjskie trendy, to ten zabieg się udał, bo to kolejny numer na miarę wcześniej wspomnianego Head & Heart. Na potrzeby tego tracka stworzono jednak znacznie bardziej złożony tekst. Z drugiej strony jest to jeden z najbardziej generyczny kawałków jaki słyszałem. Owszem, można do niego potańczyć, ale jest to kalka projektów, które podbijają listy przebojów na Wyspach. Kolejnym minusem może być znikomy wkład pracy Guetty co da się gołym uchem usłyszeć. Gdzie w tym wszystkim francuska legenda, o to jest pytanie!
Nie wróżę Damn (You’ve Got Me Saying) wielkiego sukcesu, a już na pewno takiego na miarę Heartbreak Anthem. Jest to zupełnie inny numer, który swoimi typowi house’owymi samplami celuje w brytyjską scenę. Oczywiście, tam numer trafi na wysokie lokaty list przebojów, jednak myślę, że na tym się wszystko zakończy. Muszę przyznać, że zawiodłem się na drugiej w historii kooperacji Davida Guetty i duetu Galantis. Spodziewałem się czegoś znacznie bardziej chwytliwego.