Nigdy niewydana współpraca z gigantem elektroniki… Wywiad z topowym francuskim duetem EDM, Ofenbach!
Wraz z wizytą duetu Ofenbach w Warszawie udało nam się skorzystać z okazji do wywiadu, w którym dowiedzieliśmy się, jakie podejście do muzyki mają artyści, czym się kierują, jakich współpracy możemy się spodziewać oraz dostaliśmy informację na temat kooperacji, która nigdy nie ujrzała światła dziennego. Sprawdź!
Francja popularna w skali światowej
Przeczytaj także: Mamy wspólny track Davida Guetty i Robina Schulza. Będzie „On Repeat”?
Rozmowa z Offenbach przy okazji wizyty duetu w Warszawie
FTB: Co jest dla was największą inspiracją podczas tworzenia kawałków?
Ofenbach: Przede wszystkim kochamy muzykę. Słuchamy bardzo dużo muzyki i chcemy dawać ludziom to, co sami chcielibyśmy usłyszeć. Dajemy z siebie wszystko, aby dać ludziom tak perfekcyjny utwór jak tylko jesteśmy w stanie.
FTB: Co jest najlepszą rzeczą w procesie zostawania artystą?
Ofenbach: Każdy ma w sobie skrytego artystę i to, czy ujrzy on światło dzienne, zależy tylko od nas. Czas kariery w muzyce jest najlepszym okresem naszego życia. Zaczynając nie mieliśmy pojęcia, gdzie rozpocząć czy gdzie będziemy mogli się znaleźć… Będąc początkującym artystą możesz mieć zdecydowanie więcej swobody w tym co robisz i jest to najlepszy okres kariery muzycznej.
FTB: Wasz najnowszy remiks dla Coldplay wraz z singlem 4U zdecydowanie bardziej starają się wkraczać do sfery elektronicznej. Czy będziemy mieli w najbliższym czasie okazje do usłyszenia nowych kawałków w podobnym stylu?
Ofenbach: Pracujemy nad ogromną liczbą kawałków w podobnym stylu, w tym we współpracy z wieloma czołowymi artystami, a także jednym z największych DJ-ów na świecie. Staramy się być coraz lepsi w tym co robimy i z każdym kolejnym kawałkiem posuwać swoje możliwości nieco do przodu. Myślimy, że jeżeli artysta chce się utrzymać na danym poziomie przez dłuższy okres czasu, nie może cały czas oferować słuchaczom tego samego. Tak jest w naszym przypadku, uwielbiamy melodie, jednak wraz z czasem chcemy coraz bardziej ewoluować od strony produkcyjnej.
FTB: Jaką część skończonych piosenek tak naprawdę może usłyszeć przeciętny odbiorca?
Ofenbach: Mamy bardzo wiele projektów, w których można zobaczyć szczątkowe ślady działania, czasem może to być tylko progresja akordów z wokalem, jednak zawsze w projekcie znajdzie się wokal. Zaczynamy i staramy się kończyć kawałek ze względu na wokal, do którego jesteśmy wspólnie przekonani.
FTB: Czyli waszym zdaniem wokal jest tak naprawdę duszą całego kawałka?
Ofenbach: Dokładnie. Może to też być załóżmy bardzo fajny riff gitarowy, jednak nie zapada on w pamięć tak jak jakikolwiek dobry wokal. Jedynym wyjątkiem była produkcja Be Mine, która zaczęła się właśnie od melodii, jednak nic nie oddaje tak charakteru kawałka, co umiejętnie dobrany wokal.
Produkcja, obróbka i wszystkie techniczne sprawy tak naprawdę dzieją się dopiero później i nie jest to całość duszy kawałka.
Ofenbach – Be Mine, posłuchaj
FTB: Jaki jest wasz kawałek, który zapowiadał się jako ogromny projekt, jednak nigdy nie ujrzał światła dziennego?
FTB: Co jest największą udręką podczas kończenia/wydawania kawałków?
Ofenbach: Po pierwsze najtrudniejszą rzeczą w tym jest przede wszystkim skończenie utworu. Kiedy zaczynasz karierę jako artysta, nieodłącznym elementem jest to, że masz wiele porozrzucanych projektów i nie masz wystarczająco „siły” czy determinacji aby ich skończyć.
Kiedy wiesz z kolei, w jaki sposób możesz skończyć utwór, jest to z pewnością najważniejsza umiejętność, chcąc zaistnieć w branży muzycznej.Kończenie utworu przez artystę można porównać do układania kostki rubika. Kiedy starasz się wszystko ułożyć, ale mimo tego zostaje ci kilka porozrzucanych kwadracików, boisz się rozwalić coś, co już stworzyłeś. Jeżeli chcesz zaistnieć w muzyce, przede wszystkim musisz mieć na to odwagę.
FTB: Czyli waszą najlepszą wskazówką dla wschodzącego producenta byłoby to, aby skupić się na kończeniu utworów?
Ofenbach: Tak, zdecydowanie. Przed skupianiem się na nieco bardziej odległych sferach produkcji przede wszystkim trzeba zacząć od kończenia projektów.
FTB: Co dla was najbardziej uległo zmianie w przeciągu minionych trzech lat w muzyce?
Ofenbach: Odkryliśmy to, że ludzie słuchają muzyki tanecznej nie tylko na imprezach czy w klubach, lecz głównie w domu. Nasza piosenka nastawiona głównie na odbiór przez środowiska taneczne Head Shoulders Knees & Toes odniosła swój największy sukces właśnie w czasie pandemii i byliśmy tym bardzo zaskoczeni, ponieważ baliśmy się tego, że ludzie nie przepadają za słuchaniem tego typu muzyki w domu. Muzyka elektroniczna nie ogranicza się jedynie do klubów czy festiwali, bo tak naprawdę główną jej częścią jest społeczność.
Ofenbach & Quarterhead – Head Shoulders Knees & Toes (feat. Norma Jean Martine), sprawdź
FTB: Z jakim artystą chcielibyście podjąć współpracę w najbliższym czasie?
Ofenbach: Z Crazy Frogiem… albo Baby Sharkiem, kto wie.
FTB: Mógłby być to hit jak zgaduję.
Ofenbach: Z artystów międzynarodowych Harry Styles czy chociażby Chris Martin.
Patrząc na obecną działalność i skalę rozgłosu artystów, wiele takich współprac może być już w drodze i wraz z zapowiedzią nieco bardziej elektronicznego typu brzmienia, w jaki duet będzie się starał kierować w najbliższym czasie, będziemy mieli okazję usłyszeć niektóre z nich.
FTB: Czym się zajmujecie kiedy stwierdzicie, że: „dzisiaj nie mam ochoty na muzykę, chciałbym się zająć czymś innym”?
Ofenbach: Możemy robić cokolwiek, ale głównie możemy odpocząć. Muzyka zabiera tak naprawdę 95% naszego całego czasu i w wolnym czasie zależnie od tego gdzie jesteśmy szukamy sposobu na odpoczynek. Przed pandemią przez 3 lata mieliśmy tak naprawdę jedynie 3 tygodnie wolnego, nie bierzemy urlopu od muzyki praktycznie wcale. Robimy to ze względu na swoje marzenie i wizję tego, kim chcemy się stać, dlatego dajemy z siebie wszystko.
FTB: Czy macie jakąś wiadomość dla swoich fanów w Polsce?
Ofenbach: Przede wszystkim: „Dziękuję”, bardzo dziękujemy za całe wsparcie jakie od was uzyskaliśmy i mamy nadzieję, że częściej będziemy się pojawiać w Polsce na różnego rodzaju wydarzeniach czy festiwalach!