Ile zapłacimy za wodę, piwo i drinka na EDC Las Vegas, Ultra Europe i Lollapaloozie?
Planujesz wyjazd na zagraniczny festiwal? Nie wiesz ile wyniosą koszty napojów czy jedzenia na jego terenie? Sprawdzamy ceny na dużych zagranicznych festiwalach dla tych, którzy planują się na takich pojawić.
Skarbonka znów będzie musiała zostać rozbita
Po każdym odbytym festiwalu wrażenia osób uczestniczących w nich są niesamowite. Smartfony przepełnione zdjęciami i filmami, mnóstwo zapamiętanych nowych utworów i.. puste portfele. Ceny obowiązujące na festiwalach w strefach gastronomicznych są często mocno zawyżone, ale nie jest to zjawisko obecne tylko w naszym kraju.
Chyba wszyscy się zgodzą, że najlepszym prezentem dla festiwalowicza co roku będzie nowa skarbonka, w której będzie można zbierać pieniądze na przyszłoroczny festiwal. Wiadomym jest, że trochę mniej wydamy na polskich imprezach, więc na zagraniczny festiwal uzbierać musimy większą kwotę. Dla tych osób, które planują pojechać na festiwal zagraniczny w tym roku, prezentujemy przykładowe ceny gastronomii z minionych edycji.
Electric Daisy Carnival w Las Vegas
Trzeba przyznać, że wyprawa na festiwal do Stanów Zjednoczonych nie będzie należała do najtańszych. EDC w Las Vegas jest jednym z największych festiwali na świecie. Przyjrzeliśmy się trochę cenom obowiązujących na poprzednich edycjach festiwalu i bazując na tych danych przedstawimy wam przykładowe kwoty za poszczególnych rzeczy.
Za jedzenie na festiwalu przyjdzie nam zapłacić w okolicach od $10 do $12 w zależności od tego co będziemy chcieli zjeść. Przetrwać bez wody na festiwalu przez kilka lub kilkanaście godzin będzie trudno. Na EDC butelka wody kosztuje około $4 (15 zł). Na napoje gazowane pokroju Coca-Coli i Sprite’a wydać będziemy musieli około $6. Piwo będzie już większym wydatkiem, bo kosztować będzie około $10/11 (39 zł).
Jeżeli chodzi o różnego rodzaju drinki to będziemy musieli za każdy zapłacić w okolicach $14 (55-60 zł). Na festiwalu możemy zaopatrzyć się w większe ilości alkoholu. Za butelkę wódki zapłacić będzie trzeba od – tutaj prosimy trzymać się krzeseł – $725 do $1200 (2 900-4 790), a butelka whisky kosztować nas może również w okolicach 2 900 zł.
Jak widać zabawa w Las Vegas może nieść za sobą duże koszty więc osoby planujące taki wyjazd muszą przygotować sobie niezłą sumkę. Przejdźmy do następnego festiwalu!
Tiesto na żywo z EDC Las Vegas 2021
Lollapalooza w Chicago
Przy tym festiwalu też bazować będziemy na cenach z poprzednich edycji. Nie będzie już tak drogo jak w Las Vegas, ale nadal zostajemy przy dolarach.
Na Lollapaloozie ceny jedzenia oscylują od kilku do kilkunastu dolarów w zależności od tego co będziemy chcieli zjeść. Na przykład za skrzydełka z frytkami zapłacimy około $10. Ceny tacos i hot dogów to okolice $6.
Butelka wody na festiwalu to wydatek rzędu $2. Napój gazowany lub energetyk kosztować będzie ok. $3/4. Smakosze piwa zapłacić będą musieli za 500 ml płynnej przyjemności między $7, a $10 (28-40 zł). Lampka wina to koszt $8, a za całą butelkę będziemy musieli zapłacić około $27 (110 zł).
Lollapalooza Chicago
Ultra Europe w Chorwacji
Wracając do Europy pod lupę bierzemy Ultra Music Festival w Chorwacji. W państwie obowiązują chorwackie kuny, ale dla łatwiejszego zrozumienia przeliczymy ceny na złotówki.
Za Chio Chips zapłacić będziemy musieli trochę ponad 18 złotych. Półlitrowa butelka wody czy napój gazowany to wydatek również w okolicach 18 zł.
Mały napój energetyczny to wydatek rzędu 0.5L butelki wódki w polskim supermarkecie – 25 zł. Piwo na terenie festiwalu zakupić możemy w cenie 27 zł za 0,4L.
Za shoty z wódką, rumem lub whisky zapłacimy od 18 do 24 zł. Ceny drinków zaczynają się od 27, a kończą na 33 zł. Osoby gustujące w takich napojach jak cydr, za butelkę 0,4L zapłacić będą musiały około 30 zł.
Czytaj dalej: Nowy live set The Chainsmokers dostępny na YouTube
Czy to drogo? Porównując festiwal EDC w Las Vegas z Ultra w Chorwacji to robi się duża różnica. W Polsce za na przykład piwo też zapłacimy około 20 zł, a za jakieś frytki lub inny fast food cena pewnie przekroczy 30 zł.
Do wydatków za granicą dochodzi jeszcze dojazd, zakwaterowanie i podstawowe ubezpieczenie co buduje już dosyć dużą sumkę. Jednak takie koszta nie przerażają polskich festiwalowiczów i coraz częściej możemy zobaczyć na przykład naszą flagę pod główną sceną festiwalu! Miejmy nadzieję, że kolejne zobaczymy już w marcu podczas transmisji z Ultra Music Festival w Miami.
Aftermovie z Ultra Europe w Splicie
Sprawdź także
