News

’Zaczynałem od eurodance…’ – wywiad z Alexem Di Stefano

„Dzisiaj każdy może posiadać komputer oraz program do tworzenia i grania muzyki […] wiele lat temu, żeby kupić pojedynczy komputer […] trzeba było porządnie się wysilić, iść pracować jako kelner.” Co więcej ciekawego do powiedzenia ma Alex Di Stefano? Polecamy wywiad z tym panem!



1.
Witaj, Alex. Jestem ciekaw, czy wśród naszych czytelników są osoby,
które pamiętają początki Twojej kariery, która rozpoczęła się ponad 20
lat temu! Jeśli nie – bardzo chętnie powiem: Twoim startem było
uczestniczenie w projekcie eurodance’owym DayDream (razem z Luigim
Peluzzo i Lamberto Cesaronim). Jak wspominasz te czasy?

Alex Di Stefano:
Witajcie, tak naprawdę nie wiem, ilu z Was pamięta początki mojej
kariery, ponieważ w przeszłości używałem przeróżnych aliasów, jednak
bardzo chętnie opowiem Wam o wspaniałym doświadczeniu, jakim było
tworzenie mojego pierwszego singla w stylu eurodance (w 1994 roku) –
zdecydowanie jedno z najwspanialszych wspomnień mojego życia!

Wejście
do profesjonalnego studia nagrań w wieku 17 lat oraz praca z
profesjonalnymi chłopakami – to niewątpliwie pomogło wyznaczyć moją
dalszą drogę. Robię to dalej, za co chcę podziękować wszystkim tym,
którzy pomagali mi w tamtym czasie, przede wszystkim moim rodzicom;
dzięki ich emocjonalnemu wsparciu, udało mi się osiągnąć kilka ważnych
celów.

DayDream – Through The Night

2.
Wiele rzeczy zmieniły się od lat dziewięćdziesiątych: technologia,
ogólnoświatowe preferencje muzyczne, promocja muzyki elektronicznej,
itd. Jak wiele plusów i minusów dostrzegasz w owych zmianach?

Alex Di Stefano:
Z pewnością – wiele rzeczy się zmieniło, niewątpliwie rozwój
technologii jest jednym z najważniejszych usprawnień, które mają wpływ
na całą muzykę elektroniczną. Oczywiście, jestem za postępem
technologicznym, jednak dzisiaj każdy może posiadać komputer oraz
program do tworzenia i grania muzyki (nie mówię, że to złe, biorąc pod
uwagę, że wiele lat temu, żeby kupić pojedynczy komputer oraz
sampler/syntezator, trzeba było porządnie się wysilić, iść pracować jako
kelner).

Jednakże,
praktyczna strona tworzenia muzyki jest dziś przyjemna i szybka. Wciąż
po części jestem przywiązany do sprzętów z powodu analogowej jakości.
Jeśli chodzi o ewolucję muzyki elektronicznej, z mojego punktu widzenia,
zmierzamy w kierunku niewielkiej oryginalności, jest to spowodowane
tym, że wielu DJ’ów z całego świata gra kiepską muzykę, bardziej
zwracają uwagę na kasę, niż na jakość, a to prowadzi do sytuacji, w
której nie przekazujemy dobrej edukacji kolejnym pokoleniom.

3.
30 czerwca 2014 roku. Pierwsze wydanie wytwórni Outburst Records, na
którym znalazł się remiks starszego utworu Marka Sherry’ego – „Live
& Learn”.

To
prawda, jesteś producentem z ogromnym doświadczeniem, ale czy zgodzisz
się ze zdaniem, że to właśnie ten moment i rozpoczęcie działalności
labelu Marka Sherry’ego dało Tobie ‚drugą młodość’ na scenie muzycznej?
Pewne jest to, że wielu Twoich obecnych fanów, nie znało Cię wcześniej.

Alex Di Stefano:
Tak, zgadzam się, Mark dał mi niesamowitego ‚kopa’, za co naprawdę
bardzo mu dziękuję, ale chciałbym też wspomnieć o innym wielkim
artyście, jakim jest John 00 Fleming – to właśnie dzięki jego stałemu
wsparciu oraz wydaniu „Metamorphosis” w jego JOOF Recordings (28
października 2013 roku), udało mi się otworzyć drzwi, które wcześniej
wydawały mi się granicami nie do przekroczenia.

Alex Di Stefano – Metamorphosis (Original Mix)

4.
Mogę się mylić, ale ostatnie miesiące wydały mi się również czasem
odrodzenia gatunku techno. Jedną z przyczyn tego procesu może być sukces
Twoich wydań. Czy zgadzasz się z moją opinią i czy potrafisz wskazać
inne przyczyny większej popularności techno?

Alex Di Stefano:
Tak, faktycznie wygląda na to, że ma teraz czas swojej nowej przemiany,
ale nie wydaje mi się, by była to zasługa moich poprzednich wydań, lecz
pracy prestiżowych wytwórni, takich jak Drumcode.

Jednakże,
z mojego punktu widzenia, jeśli mamy rozmawiać o samym gatunku
„Techno”, a raczej nazywanym tak przez wielu, to już nie jest ta sama
marka, co kilka lat temu: prędkości utworów znacznie zmalały, rytmy
perkusyjne są bardzo zbliżone do tech house, co sprawia, że muzyka
techno jest obecnie monotonna, powtarzalna (oczywiście, mówię ogólnie,
bo istnieje wiele wyjątków).

To
jest właśnie jeden z czynników, które sprawiły, że postanowiłem odejść
od obecnego brzmienia techno i spróbować nowych dźwięków, którymi teraz
się wyróżniam.

5.
Dziś wydajesz się balansować między techno i trance. Twoje produkcje – w
większości – łączą euforyczne, trance’owe melodie z ciężkimi rytmami
techno. Jak długo poszukiwałeś harmonii w Twoim obecnym stylu?

Alex Di Stefano:
Szczerze, nie jest to dla mnie nic nowego, doświadczałem już podobnych
rzeczy w przeszłości, wydając techno / trance’owe utwory pod przeróżnymi
aliasami. W ostatnich latach próbowałem tworzyć w wielu stylach
muzycznych, starając się dostosowywać do aktualnych brzmień i teraz
wygląda na to, że w końcu znalazłem wspomnianą harmonię, a raczej –
prawie powróciłem do moich korzeni.

Alex Di Stefano & Balthazar & JackRock – Puerto Rico II (Original Mix) [binary404.com]

6.
Jeśli mam być szczery – naprawdę podziwiam Twoje utwory, zwłaszcza te,
które stworzyłeś z bułgarskim duetem Balthazar & JackRock; ludzi,
którzy, podobnie jak Ty, zrobili wiele dobrego dla sceny techno. Moimi
ulubionymi utworami są: „Puerto Rico II” z 2013 roku i naprawdę świetny,
tegoroczny efekt Waszej współpracy – „Steamroller”. Co możesz
powiedzieć o Twoich przyjaciołach z Bułgarii?

Alex Di Stefano:
To naprawdę wspaniali goście, dobrze przygotowani pod względem
technicznym i posiadający sporą wiedzę na temat muzyki. Pracowałem z
nimi z wielką przyjemnością, produkując „Puerto Rico”, „Steamroller” i
wiele innych utworów. Mam nadzieję, że wkrótce znowu się zobaczymy,
ponieważ oprócz tego, że są świetnymi kolegami po fachu, to łączy nas
również prawdziwa przyjaźń.

7.
Aly & Fila zaprosili Cię na imprezę z cyklu ‚Future Sound Of Egypt
400′, która miała odbyć się w Czechach. Niestety, ostatecznie została
odwołana, jednak chciałbym zapytać Cię o Twoją reakcję na ich
propozycję. Czy była to dla Ciebie niespodzianka? Czy jesteś fanem
audycji Aly’ego i Fadiego?  

Alex Di Stefano:
Tak, niestety event został odwołany z powodu tragicznych wydarzeń,
dlatego chciałbym skorzystać z okazji i wyrazić moją solidarność z BTL
Agency, która straciła jednego ze swoich promotorów (Zdenka Masopusta –
przyp. red.). Byłem bardzo zadowolony z uzyskania kontaktów z
managmentem duetu Aly & Fila i mam nadzieję, że zagram z nimi
wkrótce przy okazji najbliższych imprez z cyklu „Future Sound Of Egypt”.
Słucham czasami ich audycji, które pod względem jakości wyrabiają 100%
normy.

Alex Di Stefano – Ironclad (Original Mix)

8.
Max Graham rozpoczął przygodę ze swoją drugą wytwórnią – Cycles. Jej
pierwszy singiel („Redemption”) zyskał nawet remiks Twojego autorstwa.
Wspomniani Balthazar & Jackrock są założycielami Renesanz Records,
Pete ‚Pedro Delgardo’ Gawtry jest właścicielem Yin Yang. Czy myślałeś
kiedyś o własnym labelu? Czy są jakieś powody, które hamują Cię przed
tego typu działalnością?  

Alex Di Stefano:
Prawdę mówiąc, prowadziłem swoją wytwórnię promującą muzykę techno
(Binary404) przez pięć lat, jednak w ostatnich miesiącach nie robiłem
nic związanego z tym projektem, ponieważ chciałem skupić się na sobie.
Kto wie, może spróbuję ruszyć z nowym labelem za rok albo za dwa.

9.
Porozmawiajmy na chwilę o czymś innym – czym zajmujesz się w chwilach
przerwy od produkowania i bycia DJ’em? Czy masz jakieś hobby lub pasje?  

Alex Di Stefano:
Jestem miłośnikiem jedzenia, jestem w tym naprawdę dobry – uwielbiam
spędzać czas w kuchni, przygotowując pyszne potrawy, poza tym wypełniam
swój wolny czas mniejszymi pasjami, takimi jak badminton, robienie
zakupów, itd.

10.
Chciałbym zapytać Cię o twoje ulubione utwory z przeszłości muzyki
elektronicznej/trance. Dlaczego to właśnie one pozostały w Twojej
pamięci na tak długi czas?

Alex Di Stefano: Jest ich naprawdę wiele, jednak:

Digital Boy – Gimme A Fat Beat (1990),
Digital Boy – 1-2-3 Acid! (1991),
Digital Boy – Crossover (1993)
oraz
utwory M.I.K.E.’a (Push) – „The Legacy” i „Universal Nation” – pozostały
w mojej pamięci, ponieważ to one nakreśliły początek oraz chęć do
kontynuacji mojej kariery.

Mark Sherry – Live & Learn (Alex Di Stefano Remix) [Outburst Records]

11.
Ponad rok od wydania „Live & Learn” (Alex Di Stefano Remix) –
jesteś bardzo zajętym producentem i DJ’em, z wieloma nowymi utworami i
remiksami. Co możesz powiedzieć o swoich najbliższych planach
wydawniczych? Czego możemy spodziewać się po Alex’ie w następnych
tygodniach?

Alex Di Stefano:
Obecnie pracuję nad moim następnym singlem – co prawda jest w trakcie
tworzenia, jednak już teraz przewiduję, że będzie miał potężną melodię w
breakdownie.

Na koniec sierpnia, moja nowa EP-ka Battlefield/Pulse” została wydana w
wytwórni Marka Sherry’ego Techburst Records, zyskała ona support Armina
van Buurena na ASOT 724; następnie pojawi się mój remiks dla Tasso („The
F Word!” – przyp.red.) oraz jeszcze jeden fenomenalny remiks, na
którego temat nie mogę jeszcze zdradzać szczegółów.

12.
Na koniec – chciałbym zapytać Cię o Twoich ulubionych ‚świeżaków’ –
artystów, którzy mogą być jeszcze nieznani dla wielu słuchaczy z całego
świata. Kto powinien zrobić coś naprawdę wielkiego w ciągu najbliższych
miesięcy/lat?

Alex Di Stefano:
Takich artystów jest całkiem sporo na mojej liście, ale naprawdę
uwielbiam Sama Jonesa, jego nazwisko pewnie nie jest całkiem nowe dla
słuchaczy, ale robi on naprawdę wspaniałe rzeczy i wierzę, że już
wkrótce będziemy świadkami prawdziwej eksplozji jego sukcesu. 




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →