News

Wytatuowani fani Tiesto

Sięgając kilka lat wstecz, gatunek trance cechował się prostotą wykonania i dużą melodyjnością. Wspominając dawne produkcje warto przytoczyć kawałki Tijsa Verwesta, który swoją popularność zdobył przez niezniszczalne tracki. „Lethal Industry”, „Eternity”, „Flight 643”, „Traffic”, „Just Be” czy „Love Comes Again” to parkietowe wyjadacze, miażdżące każdy system audio na swojej drodze. Zapewne każdy z Was w mniejszym lub w większym stopniu słuchał tych produkcji.



Po paru latach ewolucji Tiesto postanowił stworzyć coś innego, coś co trafi bardziej do ludzi siedzących przed MTV i VIVĄ. Jego album „Kaleidoscope” to połączenie elektronicznych dźwięków, z popowymi klimatami. Jak mówi jednak Markus Schulz „Tiesto dla trance’u zrobił już bardzo dużo, teraz jest na innym etapie kariery i zrozumiałe jest, że próbuje nowych wyzwań”. Tijs wciąż jednak posiada sporą grupę zagorzałych fanów, którzy odwiedzają każdy występ tego artysty, a niektórzy z nich oddali część swojego ciała,  by uwiecznić na niej uwielbienie dla tego pana.





Pamiętacie artykuł o Deadmau5’ie, w którym pokazaliśmy tatuaże jego fanów? Tym razem prezentujemy wam podskórne malowidła, które zafundowali sobie fanatyczni miłośnicy Tiesto. Joel szukał tatuażu dla siebie, natomiast Tijs prosi swoich fanów na Facebooku by przesyłali zdjęcia ,ze swoimi arcydziełami, a on wraz z ekipą ocenią kto posiada najlepszy malunek. Niestety nic nie wiadomo czy to jest konkurs, czy to tylko sama prośba artysty. Z pewnością najlepszy tatuaż zostanie w symboliczny sposób nagrodzony. Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć tatuaży umiejscowionych w różnych miejscach ciała. 











 




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →