News

Weekendowe propozycje muzyczne

Zapowiada się ciekawy weekend. Dla jednych będą to imprezy w klubach lub wypoczynek na wakacjach, dla jeszcze innych festiwalowe szaleństwa, np. na Sunrise Festival w Kołobrzegu czy też Global Gathering w Wielkie Brytanii. Jednak jeśli zostaliście  w domu i chcecie odpocząć przy chill-outowych dźwiękach lub też organizujecie domówkę – przygotowałem dla Was zestaw ciekawych, świeżych propozycji muzycznych.


Na początek proponuję before lub spokojny wieczór w domku przy dźwiękach z nowego wydawnictwa mistrza chill-outowych klimatów – George’a Evelyna aka Nightmares on Wax. Jego nowa płyta „Thought So”  w kontekście poprzednich, trzeba podkreślić, że wybitnych wydawnictw niczym nowym może i nie zaskakuje, jednak te dźwięki zawsze dobrze wpływają na zmysł słuchu. Wolne, choć dynamiczne bity, mnóstwo energetycznych wokali i ciekawych sampli rewelacyjnie wpływają na nastrój i mogą stanowić dobry wstęp do bardziej funkowego i szybszego Quantica.


 


Nowa płyta tego pana „Presenta Flowering Inferno” to zestaw żywiołowych, emanujących niezwykle pozytywną energią i soczystym groovem kawałków. Mnóstwo gorących, latynoskich klimatów spod znaków bossa novy połączonych z jazzową lekkością, a całość w słonecznym, wakacyjnym klimacie. Może i nie znajdziemy tu rewolucyjnych produkcji, ale tracki te mogą sprawić, że będziecie chcieli wkręcić się bardziej w twórczość pochodzącego z Kolumbii Willa Hollanda aka Quantica. Producent ten jest niezwykle płodny i od wielu lat aktywnie działa na scenie światowej.


Podobnie jak i Luciano – weteran klubowych brzmień, którego kompilacja z numerem 41 z kultowej serii największego londyńskiego klubu Fabric ukazała się 14 lipca. Dj i producent działający od 1993 roku jest dzisiaj jedną z najważniejszych postaci na scenie muzyki elektronicznej. Wydaje dla tak zasłużonych labeli jak Cadenza czy Perlon. Aktualnie spotkamy go we wszystkich największych klubach Europy, a najczęściej w tym sezonie Luciano pojawia się oczywiście na Ibizie. Liczne wydawnictwa i energetyczne sety zapewniły mu status muzycznego trendsettera, który niezwykle skutecznie promuje nowe utwory i młodych artystów.



Jego set z serii Fabric to ciekawie rozwijająca się opowieść. Z początku spokojniej, zdecydowanie lżej i delikatniej w postaci takich produkcji jak trochę dubowy Brothers Vibe – „El Baile” czy wspaniały remix utworu „Getting Late” debiutującego właśnie duetu Los Updates, wykonany przez samego Luciano. Później robi się coraz mocniej, ale wciąż dominuje pozytywny, słoneczny vibe. Warto dodać, że właśnie w piątek 25 lipca dj ten gra aftera po koncercie Bjork w Rzymie.


Teraz jesteśmy już gotowi na mega eklektyczną, zwariowaną muzyczną bombę w postaci seta duetu The Black Ghosts zatytułowanego po prostu „Mixtape”. Płyta ukazała się kilka miesięcy temu, a teraz pozostaje nam czekać na debiutancki album Anglików. Znajdziemy tu mnóstwo różnych gatunków, od ostrego electro w klimacie francuskim, poprzez oldschoolowe breaki, aż po pompujące funkowe czy electro-punkowo-rockowe bity.


Przekrój artystów zaskakuje: od Bonde do Role i The Whip po Pendulum, Armanda van Heldena czy Alter Ego. Dużo tu wokali, potężnych wibrujących basów, czy elektronicznych, syntezatorowych melodii. Do tego niezwykle dynamiczny i szalony miks – utwory zmieniają się co 2-3 minuty, a panująca tu różnorodność jest godna podziwu. The Black Ghosts to z pewnością jeden z najciekawszych obecnie europejskich  projektów w muzyce klubowej.


Jeśli jest już odpowiednia pora, a my jesteśmy w odpowiednim stanie i nastroju możemy sięgnąć po najnowsze EPki z Toolroom Records. Pierwsza to FPS – „Mist EP”, na której znajdziemy minimalistyczne, dość mroczne techno dźwięki ubarwione subtelnymi melodiami. Druga EPka – „Sideline Soul EP” George’a Andrewsa to bardziej klimat dynamicznego electro, z ciekawymi aranżacjami i przyjemnymi dla ucha dźwiękami na pierwszym planie. Polecam również kompilacjie z tego labela – w ramach cyklu Toolroom Knights utwory miksują m. in. Mark Knight, Funkagenda, niesitniejący już duet Gabriel & Dresden czy Dave Spoon. Ten ostatni jest sprawcą najnowszego seta z cyklu, który ukazał się około tydzień temu. Bardziej szczegółowy opis tego wydawnictwa znajdziecie w dziale z recenzjami.


 


Jeśli macie jeszcze siłę i ochotę na małego aftera, to zapraszam do wysłuchania kompilacji z cyklu Secretsundaze. Na imprezę pod tym szyldem możecie wybrać się do Londynu lub na Ibizę. Sety związane z dj-ami grającymi na tych eventach charakteryzują się ciekawymi zestawieniami i niezwykłą selekcją. Za wydaną 14 lipca kompilację odpowiadają panowie Giles Smith i James Priestley.  Wszystko zaczyna się spokojnie, dubowo, czasem trochę jazzowo, a później oczywiście coraz bardziej elektronicznie, ale wciąż nie za mocno, ale i nie za słabo. Jeśli ktoś ma jeszcze energię śmiało może potańczyć przy muzyce z Secretsundaze, choć przy tych dźwiękach odpoczynek i regeneracja sił też są wskazane.


 


 


To by było na tyle, mam nadzieję, że dla każdego znalazło się coś miłego. Jeszcze na koniec odkurzmy może trochę „klasyki”. Warto przypomnieć sobie piękny album dziwnego i tajemniczego duetu The Knife ze Skandynawii – „Deep Cuts” z 2006 roku. Ich nazwisk praktycznie nie da się wymówić: Karin Elisa Dreijer Andersson i Olof Bjorn Dreijer stworzyli brzmienie niezwykle popularne, a zarazem oryginalne. Utwory na tym wydawnictwie swego czasu podbiły europejskie parkiety i trudno dziś zliczyć wszystkie klubowe remiksy tych tracków. Być może jeśli posłuchamy tych dźwięków i pomyślimy o artystach to pozytywna energia dotrze do nich i zainspiruje do wydania kolejnej ciekawej płyty, bo od dłuższego czasu nic nowego niestety się nie ukazało. Życzę miłego weekendu i oczywiście wielu nowych muzycznych wrażeń.



 




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →