Wywiad

Specjalnie dla FTB: The Same o swoim klipie z Camoufią

TOP 10 polskich wydawnictw roku 2013 bez wątpienia! Dokładnie 15 stycznia tego roku zachwycaliśmy się niesamowitą epką polskiego duetu The Same, wydaną dla francuskiego labelu InFine Music, założonego przez m.in. Agorię w 2006 roku. Wy zresztą również – zgodziliście się, że 4 zawarte na niej nagrania to ” 4 genialne produkcje i każdy utwór ma „to coś” w sobie, co przyciąga do ponownego przesłuchania”.


Jeden z utworów na wspomnianej epce, stworzony wspólnie z Camoufią „Man Of Dust” doczekał się intrygującego teledysku, o który postanowiliśmy zapytać obu panów. 


Przypomnijcie nam, co to za nagranie, do którego nakręciliście klipa.

– Dwa, chociaż prawię już trzy lata temu pojechaliśmy odwiedzić naszego dobrego kolegę, który jest moim (Tymka) sąsiadem w małej miejscowości pod Wyszkowem. Jest tam mało ludzi, dużo przyrody i wielki las, który w późniejszym czasie okazał się być soundtrackiem do połowy wspomnianej wcześniej epki, w tym do „Man Of Dust”. Była wtedy jesień, pogodę mieliśmy idealną, przez cały czas unosiła się w powietrzu lekka mgła. Natura przyszła nam z pomocą i stworzyła nam odpowiednie warunki do oderwania się na chwilę od rzeczywistości. Tak też zrobiliśmy. Powoli zaczynało się ściemniać, życie wokół nas zamierało po to, żeby eksplodować w momencie, w którym najmniej tego chcieliśmy – kiedy dotarliśmy do lasu. Działy się tam rzeczy dziwne i czasami straszne, ale w większości potrzebne i otwierające oczy. Po powrocie z weekendu potrzebowaliśmy kilku dni, żeby przetworzyć to, co się wtedy wydarzyło i ze świeżymi głowami usiedliśmy do pracy nad nowym materiałem. „Man of Dust”, powstał jako drugi numer. 

Jak wyglądał udział Camoufii?

– Zrobiliśmy pierwszą wersję kawałka i wysłaliśmy Karolinie. Następnego dnia odesłała nam plik z trzema dogranymi melodiami i to było „to”. Jej partie domknęły naszą historię i wyniosły ją na inny poziom, zrozumieliśmy się bez słów. Zaczęliśmy dobudowywać poboczne wątki i skończyliśmy go w 2 dni. Potem przez długi czas leżał na dysku i czekał, aż w końcu InFine zaproponowało nam wydanie. Do wydawnictwa przemiksowaliśmy numer od podstaw i dodaliśmy kilka drobiazgów tu i tam. Od samego początku chcieliśmy zwizualizować ten numer i kiedy nadarzyła się okazja nie zastanawialiśmy się ani chwili. 

Skąd pomysł na teledysk? 

– Pomysł na klip to w zasadzie część wspomnianych wyżej wydarzeń przeniesione w nieco inne realia okraszone spojrzeniem reżysera. Omówiliśmy z Marcinem nasze pomysły, które on przefiltrował i wykonał na swój sposób. Spostrzegawczy widzowie odnajdą w klipie przykryte wskazówki, które pozwolą im lepiej zinterpretować jego treść. 

Czy macie w planie kolejne klipy?

– Nasza koleżanka Marta Kossakowska nakręciła swoją interpretację „Fungeez”, która niedługo będzie gotowa do obejrzenia. Poza tym pracujemy nad nowym materiałem i mamy w związku z nim dużo pomysłów, ale jest za wcześnie żeby mówić o konkretach. Poza tym zapraszamy na naszego Soundclouda, bo wrzucamy tam czasem na chwilę rzeczy, nad którymi pracujemy i jest sporo niewydanego materiału i darmowych tracków. 

Jak Wam się podoba kawałek i teledysk? Propozycja do Polskiej Listy!


The Same feat. Camoufia – Man of Dust (directed by Marcin Golik)




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →