Sasha, High Contrast i Henry Saiz remiksują Tiesto

Niektórzy z Was być może już czytali te słowa, bo wcześniej Wit pisał o tym na forum. Pozwolił jednak na transport tego tematu na stronę główną. „Nietypowe kolaboracje na najnowszym albumie Tiesto z artystami z poza sceny muzyki klubowej to dopiero początek tego, co dla nas przygotował słynny Holender. Zbliżający się wielkimi krokami, album z remiksami utworów pochodzących z albumu pt. „Kaleidoscope”, zapowiada się równie nietypowo i innowacyjnie.

Pierwszym artystą, który zaskoczył nas remiksem dla Tiesto był niewątpliwie housowy tuz jakim jest Laidback Luke. Po późniejszych publikacjach, Laidback Luke stał się najmniej intrygującym producentem remiksującym dla Tiesto. Obok „Wyluzowanego Łukasza” pojawili się tacy artyści jak Bart B More, Henry Saiz, Ferry Corsten, Andy Duguid, David Tort, Robbie Riviera, Nic Chagall, Marcus Schossow, czy najbardziej intrygująca postać, mistrz sceny Drum n’ Bass – HIGH CONTRAST! Co ciekawe, to nie koniec niespodzianek – do grona remikserów dołączył nie kto inny jak SASHA, który podobnie jak drum’n’bassowy Walijczyk, postanowił wypuścić na świat swoją wersję tytułowego utworu z najnowszego krążka Tiesto.

A to nie koniec! Wciąż krążą plotki o remiksach przygotowanych przez Richarda Duranda i Virtual Vault. Choć to mało intrygujące postacie w świetlego tego co przedstawiłem powyżej. Pytanie – co może czekać nas dalej? Kto wie czy przysłowiową wisienką na torcie nie będzie trawestacja jednego z utworów Tiesto przygotowana przez Carla Coxa, Richiego Hawtina, Papa Svena czy Rogera Sancheza. A może Aphex Twin? A może Armin van Buuren? Czas pokaże…

Wracając do samego Tijsa, to ten, również nie próżnuje – oprócz udzielania się producencko na rzecz bardziej komercyjnych artystów, takich jak Three 6 Mafia czy Dizzee Rascal, Tiesto szaleje ze swoimi aliasamia. Na najnowszej kompilacji In Trance We Trust przygotowanej przez Virtual Vault możemy usłyszeć utwory z dwóch jego projektów: Allure i D’Alt Villa. Ten pierwszy projekt wzbogaci się o jeszcze jeden utwór, gdzie wokalnie udzielać się będzie Emma Hewitt. Powrócił również tajemniczy projekt Steve Forte Rio. W ubiegłe lato mogliśmy się rozkoszować jego przeróbką utworu Green Day, a teraz Steve wziął się za, chyba najpiękniejszą elektroniczną balladę jaką jest, Miss You duńskiego producenta Andersa Trentemøllera. Do tego wszystkiego dochodzą jego najnowsze remiksy przygotowane dla Muse (Resistance) i Moby’ego (Shot in the Back of the Head). Znając nieobliczalność Holendra porównywalną do fazy po LSD, można być pewnym, że to nie koniec niespodzianek. Czekamy na więcej!”

Artykuł przygotował nie kto inny jak Wit!