Recenzje

Płyta tygodnia: Airwave – zbyt oldschoolowy trance?

Tydzień z Airwave na FTB.pl! Najpierw pojawił się w Transowych Rarytasach, teraz prezentujemy Wam cały album „Dark Lines”, jeden z najlepszych trancowych albumów ostatnich lat.

A może nie? Zapraszamy Was do dyskusji na ten temat. Podobnie jak płyta Johna 00 Fleminga, w pewnym stopniu ostatni album Solarstone’a, mamy tu do czynienia z bardzo klasycznym, wręcz oldschoolowym, a nawet anachronicznym spojrzeniem na muzykę trancową. Wspomnieni artyści starają się stać na straży tej odmiany muzyki trance, która niejako odeszła już do lamusa, rezygnują z nowinek brzmieniowych na rzecz porządnych melodii i klimatu, ale pytanie brzmi – czy w tym swoim podejściu nie przesadzają?

Niewątpliwie słuchając „Dark Lines” natknąłem się na dużo pochłaniającej muzycznej przestrzeni, sporo świetnych motywów, linii melodycznych, beatów i basów, efektów dramaturgicznych, kilka razy zupełnie się wkręciłem i zapomniałem o bożym świecie, kilka razy krzyknąłem „WOW!”, wiele razy chyliłem czoła przed Airwave’em za stworzenie niesamowitej atmosfery i dziękowałem J00Fowi za to, że postanowił wydać ten album…

A jednak ciągle z tyłu głowy miałem następujące pytanie – czy to przypadkiem nie jest „zbyt oldschoolowe”? W tym sensie, że o muzyce mówi się, że jest dobra również z tego powodu, że w mniej lub większym stopniu łapie ducha czasu, wnosi choć odrobinę czegoś nowego, tymczasem w przypadku albumu Airwave trudno mówić o czymś podobnym.

Co o tym sądzicie – czy to, że słuchając „Dark Lines” ma się wrażenie obcowania z albumem sprzed lat sześciu czy dziesięciu to dobrze czy źle? Brakuje Wam tu choć niewielkich elementów nowoczesności czy niekoniecznie?

Airwave – Dark Lines (JOOF Recordings)

http://www.beatport.com/release/dark-lines/974393




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →