Ruszamy z kolejnym cyklem artykułów. Tym razem będzie to coś zupełnie innego niż do tej pory! Specjalnie dla Was przyjrzymy się kawałkom, które dopiero ujrzą światło dzienne i zostaną wydane w najlepszych labelach na całym świecie. Tylko na ftb.pl będziecie mogli przeczytać recenzje i usłyszeć fragmenty nadchodzących releasów! A także poznać gwiazdy przyszłości, przyjrzeć się postaciom, które warte są uwagi każdego szanującego się fana techno.
Każdy odcinek zawierać będzie kilka utworów które zrecenzują dla Was:
Lazy M to młody DJ i producent pochodzący z Dęblina, urodzony w 1992 roku. W ciągu kilku lat działalności muzycznej jego releasy supportowali m.in. Richie Hawtin, Joey Beltram, Subfractal, Tomy DeClerque, Felix Krocher, Axel Karakasis, Kosheen DJs, Angelo Mike, Christian Cambas i wielu innych. Skupia się na mrocznym, energicznym, nieco ciężkim techno. Do tej pory wydał w labelach takich jak Frakture Audio, Capsula, Illegal Alien, Sabotage czy LCMTC.
Niklas Venn – urodzony w 86-tym w Oławie. Od 2004 mocno związany z wortalem muzyki klubowej ftb.pl (Kraneeec). Od kilku lat zajmuje się dj’ką i – eksperymentalnie – produkcją. Jego sety to mieszanka mocno energetycznych i dynamicznych kawałków szeroko pojętego techno, tech-house lub tech-trance, hard trance czy harddance. Jest jednym z pomysłodawców i współorganizatorem cyklu imprez Meeting & Melange ftb.pl Members Party oraz Meeting & Melange Forest Edition (Open Air). 10 stycznia 2011 roku Niklas Venn zasilił skład agencji muzycznej Soundtrade – organizatora jednego z największych eventów w Polsce – Electrocity w byłym klasztorze Cystersów w Lubiążu. Jest autorem podcasta – Tectonic Movements w, którym prezentuje głównie – nie wydane jeszcze, utwory z gatunku techno.
Noemi Black – dj-ka uwielbiająca mocne, energiczne kawałki, dlatego jej sety przepełnione są solidnym, technicznym brzmieniem. Zamiłowanie do muzyki towarzyszące jej od najmłodszych lat, determinacja, wytrwałość oraz nieprzeciętne umiejętności sprawiły, że została zauważona i doceniona. Swoją przygodę z zawodową sceną klubową rozpoczęła w 2012 r. Od marca bierzącego roku prowadzi swój autorski podcast „Technical Vibe”, w którym prezentuje najlepsze produkcje z gatunku zimnego i mrocznego techno. Wystąpiła m.in na End Of The Summer (Slave Sound Agency – Opole), Magnetic Sounds 5 (Poznań), Menta Asylum Night (Essential Vibe, Mental Asylum Records – Warszawa) u boku takich artystów jak Jordan Suckley, Eddie Bitar, Indecent Noise, Angelo Mike
oraz gość specjalny…
Siasia, którego chyba nie trzeba nikomu bliżej przedstawiać. Założyciel wytwórni
DSR (Dirty Stuff Records), postać działająca na rynku muzycznym juz 17 lat…
W dzisiejszym pierwszym odcinku mamy dla Was trzy recenzje, zatem zaczynamy:
Lazy M:
Opisywany przeze mnie release to coś co jeszcze długo nie wyjdzie, a ja z niecierpliwością czekam, żeby zobaczyć to w top 100 techno na Beatport, bo z pewnością się tam znajdzie! Autorem singla jest Frankyeffe – Włoch, którego powinien znać każdy szanujący się fan techno. Kojarzycie utwór „Riot” grany przez całą czołówkę techno od Adama Beyera po Garego Becka? To właśnie on był jego autorem. Wydawał już w Truesoul – Adama Beyera, Respekt Recordings – Spektre i wielu innych topowych labelach. Tym razem pojawił się w szwedzkim labelu Yellow Recordings, którego właścicielem jest Andy Notalez. Po tym releasie możecie spodziewać się niezłej sieczki. „Metallo” to prosta, ale solidna konstrukcja. Od momentu kiedy wchodzi clap jest po prostu niesamowicie.
Jeśli zamierzacie słuchać tego cicho, to nie słuchajcie w ogóle. Kawałek idealny na duży event, ale z pewnością robiący niezłe zamieszanie w mniejszym klubie z solidnym nagłośnieniem. Frankyeffe nigdy nie zawodzi, posłuchajcie sami. Natomiast remix zrobił Daniel Mehes pochodzący z Węgier. Jego remix jest bardziej stonowaną produkcją. Słychać podobieństwo do utworów Snello czy Bodyscrub, ale nie całkowite. Remix uważam za bardzo dobry, chodź moim zdaniem nie przebija oryginału, który jest po prostu epicki! Na tym wydaniu pojawi się również remix The Effaith, lecz nie będę opisywał czegoś czego jestem współautorem. Ocenę zostawiam Wam.
Frankyeffe – Metallo (Original Mix) by Yellow Recordings
Frankyeffe – Metallo (The Effaith Remix) [Yellow Recordings] by The Effaith
Niklas Venn:
Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na EPkę austriackiego duetu Strobetech, która sygnowana znakiem Focus Records – labela należącego do Spirosa Kaloumenosa, ukaże się już 24.06.2013. Chłopaki ze Strobetech mają na swoim koncie dość pokaźną już liczbę wydanych numerów oraz występy u boku takich artystów jak Virgil Enzinger, Citizen Kain czy Spartaque. Ich nadchodząca EPka nazywa się “Sharp Blade” i zawiera trzy utwory. “Madness”, tytułowy “Sharp Blade” oraz remiks francuskiego producenta Morgana Tomasa.
Mój wybór padł na “Sharp Blade” w wersji oryginalnej która, podobnie jak “Madness” już od pierwszej sekundy zaskakuje wyjątkowo mocnym kickiem i naprawdę tłustym basem. W odróżnieniu od “szaleństwa” – “ostrze” brzmi znacznie szybciej pomimo tego, że jest o 2 bpmy wolniejsze. Wszystko za sprawą doskonale dobranych hi-hatów, które nadają utworowi większej dynamiki! Klimatu dodają mocno nafaszerowane pogłosem – fx, oraz dźwięk przypominające uderzenie ogromnego dzwonu lub gongu. Najsłabiej w mojej ocenie wypadł remiks Morgana Tomasa. Dość głuchy kick, brak solidnego i wyraźnego basu który mógłby ponieść ten kawałek oraz motyw główny w, którym słychać właściwie tylko hi-haty, ride itp.
Strobetech – Sharp Blade (original mix) Promo Cut [Focus Records] by strobetech
Noemi Black:
W mojej pierwszej recenzji chcę zwrócić Waszą uwagę na jednego z producentów z Półwyspu Apenińskiego. Chodzi o
Marsa Billa i jego nowy utwór „
Obey„, który wychodzi już
08.07.2013 w
Loose Records. Mars swą przygodę z muzyką rozpoczynał od zabawy w rap. Na całe szczęście ktoś podsunął mu sety Adama Bayera czy Kevina Soundersona i tym samym nawrócił Marsa na właściwą drogę. Techno drogę! Przez szerszą publikę został zauważony w 2009 roku po wydaniu kawałka zatytułowanego „Blaster”. Współpracował m.in. z takim i labelami jak Impact Mechanics , MINITEC Series, Capsula records czy Underscore.
Muzyczną perełką w dyskografii Marsa Billa z pewnością będzie kawałek „Obey”, kryjący w sobie pewną mroczną tajemnicę. Już od samego początku towarzyszy nam swego rodzaju niepewność…. gdy w 30 sekundzie utworu na dobre wkręca się bas ciśnienie od razu podskakuje. W utworze towarzyszy nam bardzo przyjemne „pompowanie” bez zbędnych efektów, gwizdów i pomruków. Gdy do tego wszystkiego dodamy niestandardową linię melodyczną, uzyskujemy naprawdę bardzo ciekawy, mroczny utwór. Na EPce Marssa Billa znajdziemy także, takie kawałki jak „Panic Room”, „Panic Room (On/Off remix)” a także remiks recenzowanego utworu wykonany przez Kalden Bess. Jednakże „Obey” Marssa Billa jest zdecydowanie moim faworytem na najbliższe miesiące.
Mars Bill – Obey [ftb.pl pres. Techno Horyzont – promo cut] [Loose Records 08.07.2013] by TechnoHoryzont