News

Nowa Novika kontra nowy Kamp!

Kobieta kontra trzech mężczyzn, Warszawa kontra Łódź, język angielski kontra język angielski, elektroniczna melancholia kontra elektroniczna melancholia.

Sprawdźcie koniecznie dwa głośne polskie klipy ostatnich dni – w obu przypadkach mamy do czynienia z elektroniką bardzo subtelną, na pewno nie nastawioną na środek gorącego parkietu, ale z całą pewnością warto posłuchać. Novika na pierwszy singel swojego nowego albumu „Heart Times” wybrała rzecz bardzo stonowaną, w dodatku podpartą głębokim przesłaniem w teledysku.

Ciekawostka – w klipie wystąpili jej mniej lub bardziej sławni przyjaciele, tacy jak chociażby didżeje bshosa i Rawski czy Karolina Kozak). Jest bardziej popowo niż zwykle, ale jest to ciekawy pop – już niebawem mają pojawić się remiksy, między innymi w wykonaniu takich producentów, jak Envee czy Tanzlife.

Novika – Who Wouldn’t

Czas na chłopaków z Kamp! – jedno z największych elektronicznych odkryć ostatnich lat to ekipa grająca na żywo, mająca wierne grono fanów (i fanek!), którzy licznie przychodzą na ich koncerty gdziekolwiek się pojawią. Pod koniec zeszłego roku wreszcie doczekaliśmy się ich debiutanckiego albumu, na którym łodzianie przedstawili muzykę dużo bardziej delikatną, aniżeli w pierwszych latach swojej kariery, gdzie często korzystali z brzmień electro.

To raczej oldskulowa muza do słuchania, mocno przywołująca klimat kapel zlat 80. typu Spandau Ballet. W takim materiale Kamp! czują się jak się okazuje – jak ryby w wodzie. Jak Wam się podoba muzyka i klip do „Melt”? A przy okazji – słuchaliście albumu łódzkiego trio z charakterystycznym, kwiatową okładką?

KAMP! – MELT (Official Music Video)



Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →