Monika Kruse kontra reszta świata

Monika Kurse jest jedną z najbardziej zasłużonych i znanych kobiet w muzyce elektronicznej. Przez lata znana była ze swojego mocnego stylu, podczas gdy ostatnimi laty – jak zresztą większość dawnych „rzeźników” – zwolniła i zajęła się bardziej minimalistycznymi klimatami. Jej label, Terminal M, „dom” m.in. Erica Sneo czy DJ Rusha, obchodzi w tym roku dziesięciolecie. Z tej okazji sklep i portal WhatPeoplePlay postanowił skonfrontować ją ze swoimi czytelnikami…

Bardzo chciałbym wiedzieć kto lub co w twoim przeszłym, teraźniejszym lub przyszłym życiu jest największą inspiracją do tworzenia muzyki.

Patrick

Cześć Patrick. Moja największą inspiracją do tworzenia czy DJ-ki, było tak naprawdę to, że moim najlepszym przyjacielem w przez całe życie była muzyka. Słuchanie jej w złych osobistych momentach zawsze pomagało mi, a w dobrych czasach oczywiście czyniło je jeszcze lepszymi. Wiedziałam więc, że moje życie będzie musiało być związane z muzyką. Rozpoczęcie grania i produkcji było tylko konsekwentnym krokiem.

Jaki jest sekret pozostawania w grze tak długo i wyglądania nadal tak dobrze?

Till

Witaj Till! Och, dzięki. Cóż, nie ma sekretu. Tak naprawdę sama również jestem zaskoczona, moim ciągłym „pozostawaniem w grze”. Według mnie najważniejszą rzeczą jest to, iż ludzie czują, że kocham grać i chcę im za każdym razem dać to, co najlepsze. Inną sprawą jest bycie szczerym i nie udawanie. Na przykład nigdy nie zagrałam publiczności kawałka, którego nie lubię, albo nie wystąpiłam w klubie, w którym nie chciałam grać.

Produkujesz sama, czy wolisz kolaboracje, jak to robi wielu innych artystów?

Thomas

Cześć Thomas, niektóre z moich kawałków tworzę sama. Ale wolę mieć ko-producenta, bo mam wtedy szybsze rezultaty i sprawia mi to większą frajdę niż siedzenie tam samotnie.

Co uważasz za swoje osobiste kamienie milowe, jeśli chodzi o twoją muzykę i jaka była do tej pory twoja najważniejsza impreza?

Francois

Hej Francois. Sądzę, że „Latin Lovers” było utworem znanym przez wielu ludzi i wpłynęło na moją karierę w pozytywny, ale również i negatywny, sposób. Przykro mi, że nie mogę powiedzieć jaka była moja najważniejsza impreza. Dla mnie każda jest ważna, nieważne czy w klubie jest pięć osób, czy gram przed pięćdziesięcioma tysiącami.

Jaką muzykę włączasz gdy jesteś w domu? Co pomaga ci ochłonąć?

Irina

Witaj Irina. To zależy od mojego nastroju. Czasem gram stare funkowe i soulowe rzeczy, czasem trochę oldskulowego hip-hopu, lub mojego ulubionego artystę, Prince’a. Ale uwielbiam również słuchanie ambientów od Ulricha Schnaussa, Apparata, Cyloba, Aphex Twina… Lub po prostu słuchać popu i głupio śpiewać do tego rodzaju utworów, gdy robię pranie… hahaha.

Jak udało ci się odsunąć od hard techno w kierunku zredukowanych, minimalistycznych stylów i zatrzymać wszystkich fanów?

Andreas

Cześć Andreas, nie masz racji. Z pewnością straciłam trochę fanów, gdy przestałam grać hard techno. Ale dobrą rzeczą było to, że znalazłam nowych fanów. Zajęło to trochę czasu, ale było warto. Gdy podjęłam tę decyzję, próbowałam unikać klubów z ciężkim line-upem i wybierałam tylko te z lekkimi składami.

Co ostatnimi czasy interesuje cię poza muzyką?

JensTeam

Hej Jens! Najważniejszą dla mnie rzeczą jest spotykanie się z przyjaciółmi. Zrobienie sobie wycieczki w plener, uprawianie sportów jak wakeboarding, snowboarding, joga, jogging…

Jeśli miałabyś nagle zrezygnować z DJ-ingu, kogo rozważyłabyś mianować swoim następcą?

Harvey

Witaj Harvey. Oczywiście CIEBIE ;). Nie – powiedziałabym, że każda osoba jest wyjątkowa i tak samo każdy DJ jest wyjątkowy, więc nie ma następców nikogo na tym świecie – niezależnie od tego, co robisz.

Monachium czy Berlin? Wymień swoje ulubione miejsca w każdym z miast i powiedz nam jak je odkryłaś.

Marcel

Oba miasta mają swoje świetne miejsca i swoje „nie pokazuj się tam”. Monachium latem: wypady do ogródków piwnych Seehaus, Waldwirtschaft; by popływać i pooglądać surferów, jedzie się do Eisbach. Muszę się jednak przyznać, że nie mieszkam tam od trzynastu lat… Więc pewnie nie jestem na czasie. Berlin: „puuh”… Tam jest tyle to zrobienia i zobaczenia… Moimi ulubionymi miejscami są oczywiście Berghain, Watergate, Weekend, Bar 25, Renates Wohnzimmer. Popływać można w Bernsteinsee, które jest sześćdziesiąt minut od miasta. Jeśli chodzi o restauracje, japońska Sasaya i włoska Al Contandino.

Czy mogłabyś porównać Ultraschall z Berghain? Co jest teraz inaczej?

Anna

Cześć Anna, myślę, że trudno jest porównać te dwa kluby. Pod względem bookingów oba radzą , czy też radziły, sobie dobrze. Ale jeśli chodzi o wystrój, jest kompletnie inaczej. Berghain stworzone jest dla gejów, z laboratorium, ciemnym pokojem i wszystkimi sekretnymi zakamarkami, gdzie można się schować. Oczywiście czymś nadzwyczajnym jest to, że otwarte jest od soboty do niedzieli wieczór albo nawet poniedziałku rano…

Działasz w, a nawet zapoczątkowałaś akcje dobroczynne i inne społecznie aktywne organizacje. Jakieś nowe plany co do pomagania ludziom?

Carlos

Witaj Carlos, oddaję wiele pieniędzy organizacjom charytatywnym takim jak: Amnesty International, Greenpeace, die Arche… A poza nimi na poboczne projekty dotyczące sytuacji środowiska. Ale robię to prywatnie. Nie sądzę, że dobrym pomysłem jest zaangażować się w zbyt wiele projektów publicznie.

Który album był słuchany przez ciebie najwięcej razy w życiu?

Steffi

Cześć Steffi, to był z pewnością „Sign Of The Times” Prince’a.

Jakieś nowe ulice na mapie, skoro Electric Avenue wydaje się zamknięta?

Daniel

Hej Daniel… Cóż, wydaje się, że ludzie wybierają przejażdżki nielegalnymi pociągami, ściągając utwory z Internetu… Trudno jest więc utrzymać label na mapie. Nic zaplanowanego w tej chwili, ale zobaczymy.