Moby o egzekucji Saddama Husajna.

Moby wypowiedział swoje zdanie na temat niedawnej egzekucji Saddama Husajna. Z jego słów jasno wynika iż śmierć Irackiego dyktatora nie była konieczna. Moby powiedział również, że nie zgadza się z karą śmierci odwołując się do chrześcijańskiej religii.

Moby już nie raz komentował wydarzenia polityczne w Ameryce. Niejednokrotnie z jego ust padały negatywne słowa na temat Amerykańskiego prezydenta George W. Busha. Korzystając z amerykańskiej konstytucji mówiącej między innymi o wolności wypowiedzi artysta niekiedy wręcz szydzi ze spraw, które wywołują u niego negatywne odczucia. Jak sam twierdzi, trzeba zawsze wyrażać swoje zdanie nawet wtedy, kiedy nie akceptuje tego ogół.

W informacji zamieszczonej na oficjalnej stronie internetowej czytamy komentarz Moby’ego dot. egzekucji Saddama Husajna:

„Niezależnie od okoliczności, kiedy czytam o ludziach, którzy świętują śmierć innego człowieka napawa mnie to wielkim bólem. Saddam Husajn był złym człowiekiem, tyranem i despotą. Nie uważam jednak, żeby świętowanie z powodu jego egzekucji dobrze świadczyło o tych, którzy się z niej cieszą. Nie rozumiem chrześcijan, którzy z taką łatwością popierają tego typu zachowania i godzą się na karę śmierci. Przecież Jezus nauczał aby kochać nawet wrogów i im wybaczać. Pragnął miłosierdzia, nie ofiary. Zabijanie nie jest niczym dobrym, zaspokaja tylko rządzę krwi.”

Moby niejednokrotnie apelował o pokój na świecie. Nawoływał ludzi do szerzenia miłości niezależnie od kultury, religii i narodowości. To piękny gest i byłoby cudownie gdyby ludzie zaczeli stosować się do tych przesłanek.

^{Tekst: Roman COMPOD Majewski}