News

Młoda polska scena cz. 3

Świetnie wyprodukowane, dobrze zaaranżowane z niebanalnymi dźwiękami i dynamicznym bitem. Niczego sobie melodie, nowatorskie pomysły i coraz większa popularność nie tylko w kraju. Takie powoli stają się polskie produkcje elektroniczne związane z housem.


Każdy, kto zajmuje się robieniem bitów i składaniem dźwięków housowych ma w Polsce nie lada zadanie. Wyzwanie polega na tym, by stworzyć coś nowego, coś co spodoba się odbiorcom, a nie będzie dominującą, bezpieczną produkcją opierającą się o znane i sprawdzone schematy. Do tego problem stanowi również kwestia wydawania, które wobec braku dużych labeli związanych z tym gatunkiem jest dość trudne.


Niestety wciąż częściej wydawane są w labelach z tak egzotycznych krajów jak Malezja czy Kolumbia.
Zadań stojących przed producentami housowymi jest co niemiara, jednak są tacy, którym udaje się wybrnąć z tej sytuacji z twarzą i z zestawem dobrych jakościowo utworów.


Nieraz z pewnością byliście zaskoczeni, gdy słuchając jakiejś muzy na pytanie o artystę w odpowiedzi padał polski wykonawca. Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej i często jest to związane z wielkim szokiem. „To są sami Polacy?!” – usłyszałem niedawno na koncercie Loco Star, młodej polskiej grupy grającej na jednym z letnich festiwali.


Tak, ta grupa to Polscy artyści, tworzący lekko housowe, jazzowe i po brzegi nasycone elektroniką brzmienie, wspaniale zwieńczone niesamowitym wokalem Marsiji. Na dwóch płytach zespół prezentuje klimat zróżnicowany, mniej więcej w połowie połamany i chill-outowy, a w połowie taneczny. Do tego na koncertach w grupę wstępuje niesamowita energia, która przekłada się na bardzo ciekawe momenty z mocnym electro w roli głównej.


W pierwszej części mówiliśmy m. in. o młodym polskim, aczkolwiek prężnym labetu Phatt Sounds. Tutaj na chwilę powróćmy do niego w kontekście krakowskiego producenta DCM. Jego kawałek „Jerusalem” wkrótce ukaże się właśnie w Phatt, jednak DCM ma już na koncie kilka innych interesujących wydawnictw. Jego utwory możecie znaleźć m. in. na beatport.com. Singiel „Break Me Down” to bardzo taneczna produkcja w klimacie progresywnym, a wydana została nakładem młodziutkiego polskiego labela In Deep Records. Wszystkie utwory DCM’a charakteryzują się niezwykle wysoką jakością, produkcja stoi na najwyższym poziomie – klarowne, przejrzyste, czyste i czytelne brzmienie. Nawet jeśli słuchasz innych gatunków, warto sięgnąć po produkcje tego pana, bo te dźwięki po prostu bardzo dobrze wpływają na uszy.


Innowacyjne i nasycone po brzegi świetnymi pomysłami – utwory Roberta Czuraka aka Waxfooda z Bydgoszczy to rzecz niezwykle świeża i zaskakująca na każdym niemal kroku. Mocna stopa, solidny basior i ambientowe pejzaże to znaki rozpoznawcze tego artysty. Nieraz zaskoczy Was też rozmarzony wokal z echem,  czy funkowa gitarka. Jest zarówno tanecznie i niezwykle energetycznie, jak i kojąco i uspokajająco. To rzadkie zjawisko, kiedy producent łapie ten złoty środek zarówno w kontekście utworów jak i całej swojej twórczości. Wydaje dla takich labeli jak Music Taste, Aruba Trax, SEEK czy Royal Plastic.


Ciekawym polskim labelem jest młodziutki, bo założony w tym roku Unikat Records. Czołową jego postacią jest Thomas Langner, założyciel wytwórni, producent i dj w jednej osobie. Jego produkcje to progresywno okołohousowe klimaty zahaczające też o techno. Bardzo pozytywne dźwięki z jednej strony, z drugiej deepowe, mroczniejsze, wręcz depresyjne utwory. Już niebawem będziemy mogli usłyszeć Thomasa na festiwalu Audioriver w Płocku.



 


Musimy też z wspomnieć o mocnych electro produkcjach wydawanych w labelu Exotic Refreshment, założonym w 2007 roku w Lesznie prze Mike’a Corteza. W wytwórni, oprócz Mike’a wydają również: leszczyński duet Groove Coctail (Kiko), Livin’ So Fast, Lenny Coloway, Siasia i wielu innych młodych i zdolnych. Ich utwory możemy znaleźć zarówno na beatporcie jak i na Juno, więc wbijajcie się i kupujcie! Niedawno ukazała się pierwsza kompilacja labela, swego rodzaju podsumowanie niedługiej, ale owocnej działalności. Dominują na niej konkretne, energetyczne bity utrzymane w klimacie pompującego electro – dzięki tym utworom z pewnością parkiety w Polsce nieraz się zapełnią. Warto podkreślić, że producenci związani z Exotic Refreshment są otwarci na nowe produkcje, które każdy chętny może wysyłać na adres [email protected].


Trzeba też podkreślić aktywujące się środowisko szczecińskie, w tym grupę dj-ów i producentów skupionych wokół net-labela Handy- Tec, założonego w zeszłym roku z inicjatywy Skoruteca. Niedawno ukazała się druga, po ”Shapes” kompilacja utworów stworzonych przez Polaków – „Boogie Brain Vol. 1: Boogieshapes”. Płytka ta będzie rozdawana uczestnikom festiwalu Boogie Brain odbywającego się w Szczecinie.


Z Handy-Tec związany jest m. in. producent Offpop, który wydaje również dla takich labeli jak WMF Rec i Traum. Wśród jego sukcesów możemy wymienić umieszczenie jego utworu „Low Rider” na płycie z serii DJ Kicks samego Tigi. Aktualnie Offpop wydaje również w Typical Records, założonym przez siebie labelu, w którym ukazały się trzy jego EPki, w tym „Down EP”. Jego produkcje to dość surowe, minimalistyczne i misterne utwory tech-housowe. Dominuje tu raczej mroczny, ponury, jednak spójny i konsekwentny klimat.


Powoli, powoli ale coraz szybciej polska scena nabiera rozpędu. Obok komercyjnej, mainstreamowej papki bez wyrazu rośnie nam prężna niezależna reprezentacja, jednak pamiętajmy też, że bez silnej, konkretnej sceny mainstreamowej nie ma silnego undergroundu. Aktualnie coraz większa liczba wszelkiego rodzaju twórców wychodzi z cienia, opuszcza domowe zacisze i wędruje często bardzo daleko, wydając w zagranicznych labelach i promując swój indywidualny styl. Myślę, że jeszcze kilka lat a będziemy mogli spokojnie mówić o solidnej polskiej reprezentacji producentów, którymi będzie można się poszczycić za granicą bez obaw, że nasz rozmówca nie będzie wiedział o co chodzi.
Jeśli macie jakieś propozycje młodych polskich producentów, którzy są warci uwagi, piszcie!
[email protected]




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →