KREAM remiksują Drake’a. Posłuchaj nowej wersji „Massive”
Wraz z postępem home recordingu coraz więcej artystów stara się wzbić na wyżyny przebojów, jednak mało który może się pochwalić tak niepozornym początkiem kariery jak duet KREAM. Jak brzmi ich najnowszy remiks Massive z bardzo udanego albumu Drake’a Honestly, Nevermind? Sprawdź!
Duet KREAM, czyli jak niepozornie zacząć karierę
Kariera norweskiego duetu KREAM zaczęła się dość niepozornie. Na początku 2015 roku Daniel i Markus Slettebakken, wchodzący w skład duetu, wstawili na platformę soundcloud nieoficjalny house’owy remix utworu Talking Body Tove Lo. Remiks bardzo szybko zdobył miliony odtworzeń na tej jednej platformie, dzięki czemu został zauważony przez samą Tove Lo. Po ogromnym, niespodziewanym sukcesie remiks został oficjalnie wydany jeszcze w tym samym roku i do dziś zebrał ponad 100 milionów odtworzeń na wszystkich platformach.
Przeczytaj także: Eric Prydz wygrał Tomorrowland 2022 swoim 'HOLO’?
W 2017 roku KREAM podpisali kontrakt z Atlantic Records i wydali utwór Taped Up Heart, w którym pojawia się wokal Clary Mae. Piosenka znalazła się na liście przebojów Billboard 's Hot/Dance Electronic Songs i została odtworzona ponad 100 milionów razy na Spotify tylko w przeciągu ostatnich dwóch lat. W odpowiedzi na pandemię w 2020 roku KREAM rozpoczęli projekt livestreamowy LIQUID : LAB, w którym dzięki regularnym występom w całej Norwegii zgromadzili wokół siebie odbiorców, którzy zostali z nimi do teraz.
W grudniu 2020 roku KREAM stali się pierwszym norweskim aktem, który osiągnął miejsce numer jeden na 1001Tracklist.com ze swoim singlem About You, a już teraz nordycki duet producentów powraca do nas z remiksem Massive od Drake’a, z niezwykle udanego albumu Honestly, Nevermind.
KREAM – Taped Up Heart feat. Clara Mae, sprawdź
Massive w odświeżeniu KREAM
Aż dziwne, że Drake nie postanowił stworzyć albumu house’owego wcześniej. Jego głos w odświeżeniu norweskiego duetu prezentuje się nadzwyczaj dobrze, a wstawkowe, nieco oddalone od słuchacza staby tworzą wspaniały klimat. Pomimo dość dużej powtarzalności w tym utworze, aranżacja samego kawałka sprawia wrażenie dość świeżej, dzięki czemu słuchając remiksu, nie nudzimy się ani przez sekundę. Dzięki „uniwersalnemu” wybrzmieniu całego utworu idealnie odnajdzie się on zarówno na dużej scenie, jak i podczas dłuższej podróży autem, których podczas tego sezonu festiwalowego z pewnością nie zabraknie. Jak wam do gustu przypadł najnowszy remiks norweskiego duetu? Dajcie nam znać na Facebooku.
Drake – Massive (KREAM Remix), posłuchaj
Sprawdź także:
