News

Kaskade i deadmau5 o nowym projekcie, nad którym pracowali 15 lat

Jesteśmy świadkami narodzin prawdopodobnie jednego z największych duetów muzyki elektronicznej ostatnich lat. Jak wyglądają kulisy projektu Kx5?


Gdyby da Vinci i Michał Anioł tworzyli EDM…

Ledwo co informowaliśmy was, że prawdopodobnie czeka nas wspólna produkcja Deadmau5 i Kaskade. Co prawda, pojawiały się myśli, że może chodzić o coś więcej niż jeden kawałek i część osób wyczekiwała wspólnego albumu artystów, lecz prawdy nie domyślał się chyba nikt. 
Ogłoszony został bowiem Kx5, czyli projekt, dzięki któremu w przyszłości usłyszymy więcej produkcji od Deadmau5 i Kaskade. Nie chodzi jednak o zwykłe kolaboracje… obu DJ-ów od tego momentu powinno się tytułować bowiem jako duo. Z okazji ogłoszenia tej spektakularnej nowiny artyści postanowili podzielić się z fanami kulisami projektu odpowiadając na kilka pytań.
Przede wszystkim sam projekt nie narodził się tak nagle. Była to myśl, która ciągnęła się za artystami jakieś 15 lat od czasu ich wcześniejszej współpracy. Jak mówi Kaskade kiedyś nie było opcji jednak na realizacje takich planów:
 Kiedy współpracowaliśmy po raz pierwszy, ten moment w czasie nie pozwoliłby nam na zrobienie czegoś takiego […] Nie wiem… wszyscy na całym świecie dopiero odkrywali muzykę elektroniczną. Zarówno Joel, jak i ja mieliśmy swoje własne plany, a my, to znaczy, ja 15 lat temu ledwo żyłem. Próba zrobienia [tego] w tamtych czasach byłaby niemożliwa 

Być może w tym momencie ciężko nam to zrozumieć. Muzyka elektroniczna istnieje jednak bardzo niedługo patrząc w kontekście muzyki na świecie i 15 lat jak na taki staż istnienia wydaje się być wiekami. By to bardziej zobrazować pozwolę sobie przypomnieć, że jeszcze 15 lat temu EDC było jednodniowym wydarzeniem odbywającym się w Los Angeles Memorial Coliseum, Swedish House Mafia oficjalnie nie istniało, Martin Garrix chodził do trzeciej klasy, a David Guetta nosił długie włosy…


To, że wtedy nie było szans na współpracę, nie znaczy, że artyści nie próbowali. Kaskade wspomina, jakie były pomysły po sukcesie ich wspólnego utworu I Remember:
 Próbowaliśmy nawet zrobić kilka rzeczy razem. Kiedy 'I Remember’ nabierało rozpędu, byliśmy obaj w Detroit, grałem w jakimś gównianym klubie, a [Joel] przyszedł do nas i zjedliśmy stekową kolację. Rozmawialiśmy o potencjalnym występie w telewizji, żeby promować piosenkę, ale wtedy nie mogliśmy się nawet zebrać, żeby to zrobić. W tamtym czasie wszystko było tak zwariowane i tak jest już od dawna. Myślę, że oboje jesteśmy teraz na innym etapie życia i kariery.

Deadmau5 & Kaskade – I Remember, sprawdź

Kx5 na deskach EDC?

Teraz, gdy po przejściach z pandemią pojawiło się światełko w tunelu, artyści postanowili w pełni wykorzystać daną okazję. Dwójka producentów od razu postanowiła zabrać się do pracy tworząc nowe produkcje. Jak można było się domyśleć ich utwory nawiązywać mają do progresywnej muzyki, z której DJ-e zasłynęli.
Deadmau5 o tworzonych już w ramach Kx5 produkcjach mówi tak: 
Myślę, że pod względem dźwiękowym i rytmicznym [nasz nowy materiał] nawiązuje do brzmienia progressive house z początku XXI wieku. Gdyby ta piosenka miała się ukazać 10 lat temu, nie uderzyłaby mnie jako 'Och, to jest przyszłość’. Ale to w pewnym sensie dobrze, bo to taki mały powrót do tego minimalistycznego podejścia, do tego melodyjnego, śpiewnego house’u…

Oczywiście nie mogło zabraknąć pytania o potencjalne występy na żywo artystów. Odpowiedź nam totalnie nic nie mówi, ale krążą pogłoski, żę muzycy wystąpią na nadchodzącym EDC w Las Vegas, które odbędzie się w maju 2022 roku.

Zobacz też: Deadmau5 : '9 nowych numerów zrobionych w 9 dni. Nieźle!’

Sama współpraca niesie jednak ze sobą kilka problemów. Jak mówi Deadmau5 teraz od artystów wymaga się jeszcze więcej pomysłów i pracy z racji prestiżu ich duetu: 
We wszystkim, co do tej pory zrobiliśmy, nigdy nie mieliśmy 30 pomysłów i nie zdecydowaliśmy się na jeden. Wszystko, co zrobiliśmy do tej pory, było po prostu takie: „Oto jest!”. A potem po prostu to kończymy i przechodzimy do następnego […] Teraz jest trochę trudniej, bo chyba oczekuje się od nas, że będziemy mieli co najmniej więcej niż dwie rzeczy, czy coś w tym stylu. Więc po prostu przeskakujemy z jednego pomysłu na drugi i kończymy je po kolei, a nie spędzamy zbyt wiele czasu na próbach pokonania pomysłów, które nie trafiają do żadnego z nas

Pokazuje to, że panowie z chłodną głową podchodzą do wydawanej muzyki. Poproszony o jakieś ostatnie słowa Joel mówi: 

Cieszę się, że mogę znów pracować z moim dobrym przyjacielem Ryanem, wyjść na zewnątrz i podzielić się ze światem naszymi twórczymi manifestacjami

My również, a jakże, się z tego bardzo cieszymy. Pierwszy utwór Kx5 Escape ma pojawić się oficjalnie już 10 marca. Data w kalendarzu już zakreślona na czerwono. Jeśli czekacie na kawałek równie mocno jak my, koniecznie zajrzyjcie na nasz profil na Facebooku, gdzie znajdziecie codziennie porcję najświeższych newsów ze świata muzyki elektronicznej, które z pewnością umilą wam to oczekiwanie.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →