Jak MEDUZA i Vintage Culture radzą sobie z presją? Posłuchaj gwiazdorskiego utworu

Nominowane do nagrody GRAMMY włoskie trio MEDUZA i brazylijski przedstawiciel sceny house, Vintage Culture, ze względu na duży odzew społeczności postanowili połączyć siły w swojej pierwszej oficjalnej współpracy Under Pressure z również nominowanym do nagrody GRAMMY holenderskim piosenkarzem Benem Samamą. Wyczekiwane nagranie melodyjnego house’u, które w tym sezonie festiwalowym można było usłyszeć jako ID w MEDUZA EDC Las Vegas i na głównej scenie Tomorrowland W2, jest pełne hipnotyzujących elementów, które pokazują to, do czego ci artyści są zdolni razem. Jednak czy jest to szczyt ich możliwości?

Słuchając Under Pressure bez większego skupienia możemy usłyszeć, które strony kooperacji zajęły się konkretnymi częściami kawałka. Hipnotyzujący klimat udziela się od samego początku, gdzie wejście wokalu świetnie zaczyna budować energię. Nie podziela jej jednak refren, gdyż najprostszy możliwy wydźwięk dropa może wielu zostawić z poczuciem, że pełen potencjał kawałka został zmarnowany.

Główna melodia refrenu, o ile odnalazłaby się podczas imprezy czy festiwalu, tak podczas odsłuchu kompletnie nie przykuwa mojej uwagi, a samo brzmienie nie jest niczym specjalnym, lecz tylko powielonym schematem Vintage Culture używanym na przestrzeni jego utworów. W połączeniu z wokalem Bena Samamy oraz motywem stworzonym przez MEDUZA świetnie zaprezentowałby się styl future rave, który zaoferowałby słuchaczowi dużo ciekawszy kawałek, którego nie zapomniałby po kilku odtworzeniach. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Chcielibyście usłyszeć Under Pressure w odsłonie Davida Guetty i MORTENA? Dajcie nam znać na Facebooku.