Hit UMF: Półnagi Zedd i jego 7 okrążeń
Za nami pierwszy z dwóch weekendów pod tytułem Ultra Music Festival w Stanach Zjednoczonych. Tegoroczna edycja na pewno przejdzie do historii, dzięki temu że transmitowanych jest 6 całych dni imprezy. Kilkadziesiąt tysięcy osób z całego świata przez cały czas monitoruje wydarzenia na Youtubie, dyskutuje o nich, dzieli się setami czy ich fragmentami.
Jeżeli chodzi o muzyczne hity ostatniego weekendu, każdy pewnie ma swoich własnych faworytów – zarówno wśród transmitowanych, jak i pozostałych didżejów występujących na innych scenach, którzy zdążyli podzielić się zapisami swoich setów. My również mamy swojego muzycznego faworyta, o którym więcej w dniu jutrzejszym. Najpierw jednak czas na hit „czysto rozrywkowy”, który zapewne pozostanie po UMF 2013 dłużej, niż wszystkie sety razem wzięte. Podobnie jak zeszłoroczny popis Madonny przed setem Aviciiego.
Chodzi oczywiście o Zedda w różowej bieliźnie, biegającego dookoła cube’a podczas występu Deadmau5a na oczach całego świata. Nie widzieliście? Warto zobaczyć – nawet jeśli nie rozbawi Was ta sytuacja, w podkładzie mamy rewelacyjny numer Deadmau5a „Sometimes Things Get, Whatever”, który zapewne dzięki całej akcji rozprzestrzeni się po świecie (i bardzo dobrze!).
A skąd wzięła się różowa bielizna, prawie nagi Zedd biegający jak króliczek playboya dookoła mocno rozbawionego Deadmau5a? Jeżeli kogoś interesują szczegóły, załączamy screena z rozmową sms-ową między panami. Zeddowi chodziło o parę rzeczy – walkę o „honor” wytwórni Le7els, a także o to, żeby Deadmau5 w swoim telefonie zmienił opis kontaktu z „Zedd ciamajda” na inną.
Zedd zobowiązał się kupić różowe majty (bokserki nie były dozwolone) i zrobić 7 okrążeń, dorzucił nawet, że to perspektywa zrobienia tego powoduje u niego większą eksytację, aniżeli jego własny set na UMF. Jak widać na filmie, Deadmau5 skrupulatnie odliczał okrążenia, potem na Twitterze potwierdził zmianę opisu kontaktu Zedda w telefonie, a także podkreślił, że Zedd niewątpliwie „ma jaja”. Dziwnie się o tym pisze (czyta pewnie również), dużo lepiej ogląda, tak więc zapraszamy do oglądania (oraz słuchania – kto jeszcze nie znał tego kawałka, na pewno się ucieszy z faktu zapoznania się z nim!).
