Euphoria S03 E11 + inauguracja Ligi Mistrzów DJ-ów: w studiu Oscar Burnside!

Najbardziej interaktywna klubowa audycja Euphoria ewoluuje na Waszych oczach i staje się jeszcze bardziej interaktywna. Od tego tygodnia po odsłuchaniu programu będziecie mieli okazję spotkać się z nami w realu a konkretnie w poznańskim klubie Cute. Audycję kończymy o 22:00, a już od 22:22 zaczynamy imprezę w sympatycznej miejscówce przy samym poznańskim Starym Rynku.

Euforia na żywo czyli Liga Mistrzów DJ-ów od teraz w każdą środę od 22:22 do 3 w nocy. Przypomnijmy – najpierw rozgrzewa Igor Warzocha aka de:Synth, potem nasz pierwszy w historii 'zawodnik’ z konkursowym setem czyli Oscar Burnside, następnie od północy set back to back Żyski vs. de:Synth. Zapraszamy!

Wcześniej podczas audycji w studiu pojawi się Oscar Burnside i odpowie nam na 20 podchwytliwych pytań. Poza tym rzecz jasna spora porcja muzycznych świeżości z różnych gatunków tanecznej muzyki elektronicznej.

Nasze nagrody:

1. Wejściówka na I Love New Year!
2. Wejściówka na 10. urodziny FTB.PL w X-Demonie!
3. Poczwórna wejściówka na Senastion of Love czyli Święta w Ekwadorze!
4. Zaproszenie na Pete’a Goodinga w SQ!
5. Zaproszenie na Lopazza w Krakowskiej180 we Wrocławiu!
6. DJ Magazine Polska – dwa numery do wyboru
7. Smycz FTB.PL
8. Potrójna kompilacja Defected Clubland Adventures
9. Podwójna kompilacja Boxer Rec (m.in. Extrawelt, Gui Boratto, Dusty Kid)
10. Dubstepowa kompilacja Scuby „Sub:stance”

Pytanie konkursowe: zaczynamy podsumowywać rok, na dobry początek najgorszy taneczny kawałek, jaki słyszeliście w 2010 roku 🙂

Liga Mistrzów DJ-ów

OSCAR BURNSIDE

Ma 16 lat, a już można zaryzykować stwierdzenie, że ma za sobą całkiem spore doświadczenie. Dość powiedzieć, że w DJ MAG Polska pierwsze recenzje jego muzyki i pierwszy artykuł na jego temat pojawiły się już dwa lata temu. Kibicowaliśmy mu od samego początku, bo też takie brzmienia tworzone w takim wieku to zdecydowanie rzadkość.

Od tamtego czasu (sprawdźcie artykuł poniżej) sporo się u Oscara zmieniło – przede wszystkim ma już na koncie debiutancki album, który wydany został dokładnie miesiąc temu nakładem Dirty Stuff Records. Udzielił wielu wywiadów polskim mediom, w których dawał do zrozumienia, że jest świadomym siebie i swojej muzyki artystą. Kolejne epki wydaje regularnie, zdarzają się lepsze i gorsze, ale jest wierny swojej mrocznej muzycznej wizji i na pewno przed nim niesamowita przyszłość.

Oby nic nie stanęło na jego drodze, oby dalej rozwijał się jak do tej pory i zaskakiwał swoich – przeważnie dużo starszych słuchaczy. Wszystko wskazuje na to, że ze strony rodziców nie napotka na utrudnienia (rzadkie dobro!) – dziś na audycję i do klubu Cute dowiezie go tata, którego serdecznie z tego miejsca pozdrawiamy:).