Wywiad

Electrocity Q&A – Dubfire

Znamy już wszystkich Artystów tegorocznej edycji Electrocity. 14 sierpnia w Lubiążu pojawi się ich ponad 40, a w tym oczywiście godna reprezentacja z Polski. Kontynuując cykl Electrocity Q&A zapraszamy do poznania kolejnej postaci, która – można by rzec – na stałe zapewniła sobie miejsce w klasztornym kościele Electrocity.


 
 
Część druga: Dubfire

Wśród polskiej publiki zasłynął, jako połowa Deep Dish, kiedy to ukazał się pierwszy i chyba najlepszy album – „Junk Science”, który na tamten czas definiował wszystko co dotyczy muzyki house. To właśnie ten krążek stał się motorem napędowym duetu. Doświadczenie, osobowość oraz niebywały talent przyczyniły się również do tego, że Dubfire doskonale radzi sobie w pojedynkę współpracując z największymi producentami i oczywiście regularnie wydając w wytwórni Sci+Tec, której jest założycielem. Ostatnio w sprzedaży pojawił się singiel Marca Houle i Miss Kittin „Where is Kittin” gdzie pojawił się również remix od Dubfire.

1. Czy posiadasz jakieś „uzależnienia” lub pożeracze czasu (słodycze, gry video, Facebook, etc)?
Myślę, że obecnie wszyscy jesteśmy uzależnieni od portali społecznościowych. Mam oczywiście kilka innych uzależnień, ale sądzę, że tym najważniejszym jest uzależnienie od dobrego jedzenia. Uwielbiam wręcz planowanie wycieczek po restauracjach każdego regionu, o którym czytałem, a obecna praca daje mi ku temu nieograniczone możliwości.
 
2. Jakie dania najchętniej przygotowujesz gdy jesteś w domu i oczywiście masz na to trochę czasu?
Gotuję przeróżne potrawy, ale ostatnio zdecydowanym faworytem jest Shakshuka (popularne izraelskie śniadanie), którą ostatnio przyrządzam najczęściej!
 
3. Jeśli mógłbyś przez jeden dzień posiadać jakąś super moc, to co by to było i dlaczego?
Zawsze pragnąłem umieć latać. Wydaje mi się, że ta zdolność przerosłaby możliwości umysłu osoby, która nie ma tej możliwości.
 
4. Jak wygląda Twój czas pomiędzy bookingami? Masz jakieś swoje pasje / hobby jak sklejanie modeli, zabawa ze zwierzętami, wyciskanie na siłowni, łapanie motyli, etc?
Całkiem szczerze, muzyka pochłania praktycznie 99% mojego czasu. Jeśli już uda się wygospodarować odrobinę wolnego czasu, lubię go spędzić ze znajomymi np. w kinie. Moim motto jest: „ Pracuj ciężko dziś, by jutro mieć lżej” 🙂
 
5. Jeśli ktoś dziś pstryknąłby palcami i od dnia jutrzejszego nie byłoby imprez, i muzyki bez możliwości ponownego jej tworzenia, to czym byś się wtedy zajął?
Nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić takiej sytuacji.
 
BILETY
Cena biletów póki co pozostaje bez zmian, czyli 107 zł. Dodatkowo przypominamy, że cały czas można nabywać bilety Royal VIP. Bilety dostępne na www.wlotki.pl
Więcej informacji także na facebook.com/electrocityofficial. Do zobaczenia w Lubiążu!

Electrocity 8: Dubfire




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →