Largo
BIOGRAFIA : 2003 Ten rok uważam jako zapoczątkowanie mojej pasji do muzyki klubowej.
Do tej pory pamiętam pierwsze wypady z znajomimi na imprezy gdzie właśnie taką muzykę można było usłyszeć i znakomicie się przy niej bawić i zapomnieć o trudach codzieności. Pamiętam jako młody nowicjusz obserwowałem rezydentów klubu w pracy, potrafiłem wpatrywać się godzinami na czym polega ich praca i zrozumieć przesłanie do ludzi za pomocą grania utworów.
2006- właśnie w tym okresie stwierdziłem że chcę brnąć dalej aby osiągnąć coś w tej dziedzinie. Zacząłem pobierać małe nauki od znajomego Dja który pełnił rezydenturę W jednym z podlaskich klubów.
2008- Z dnia na dzień miałem większy zapał do dalszej nauki , potem pierwsze marzenia odnośnie własnego sprzętu. Pierwsze postanowienia że chcę w końcu gdzieś zagrać, pokazać na co mnie stać. Po opiniach mojego nauczyciela te postanowienie było motywujące, dodawało mi sił na to abym mógł się w końcu zrealizować. Właśnie w tym roku dostałem pierwszą propozycję zagrania na imprezie okolicznościowej, była to nie wielka impreza urodzinowa w jednym w Zambrowskich klubów (ok 80 osób). Moja reakcja na tą propozycję była oczywista ,zaskoczenie i wielka radość. Byłem pozytywnie nastawiony. Cała noc za sterami konsoli, wszyscy bawili się tak
jak oczekiwałem, po zakończeniu imprezy były podziękowania za świetną oprawę muzyczną, miałem motylki w brzuchu i już w tedy zrozumiałem że chcę więcej, chcę nadal dawać szczęście ludziom.
2009- W tych latach musiałem pożegnać się z ojczyzną i wyjechałem do Anglii wraz ze swoją żoną aby szukać lepszych dni.
2010- 2012 – Gdy już stopa finansowa nie co się polepszyła zakupiłem pierwszy sprzęt na który rzetelnie zapracowałem i o którym marzyłem. Potem już na własną rękę starałem się kontynuować to co zacząłem w Polsce. Spotkałem się z wielkim trudem aby jakość zaistnieć na wyspach jako dj , inne poglądy, inne zwyczaje ale udało się. Pierwsza impreza potem następna. Dla mnie to było już coś, miałem z tego satysfakcje ze kocham to co robię ,robię to co kocham. Do dziś gram jako rezydent i prezenter w internetowym radiu Destination jak i od nie dawna w radiu ftb.pl pod nazwą TOXIC NOISE.Jak na tą chwile mam dużo stałych słuchaczy z polski jak i z zagranicy. Odległość nie jest dla mnie przeszkodą aby grać dla tych samych ludzi co 6 lat temu. Sposób prowadzących audycji jak i imprez jest bardzo podobny ,energiczny i często spontaniczny ale zawsze zmierzającym w jednym kierunku aby impreza była udana i zapamiętywana na bardzo długo.