Freakdahouse
Muzyka towarzyszy mi odkąd pamiętam, na początku były to niewinne piosenki dostępne w radiu i tv. W późniejszym czasie zafascynowany muzyką rockową i metalową odnajdywałem nowe, ciekawe brzmienia od Proletaryat’u, Acid Drinkers, Iron Maiden po Metallice . Kiedy usłyszałem Jeana Michelle Jarre’a, to był przełom który odwrócił moje spojrzenie na muzykę. Zacząłem poszerzać swoje horyzonty…, The Prodigy, Apollo 440, Faithless, urywki z Love Parade w telewizji, coraz więcej uczyłem się o nowych dla mnie gatunkach muzyki, jej odmianach i poszczególnych przekazach. Z początku bawiłem się prostymi programami do miksowania by przekonać się jak to w ogóle jest. Im więcej czasu poświęcałem na „zabawę” miksowania utworów, tym bardziej mnie to wciągało, dawało mi radość. W 2008 roku zakupiłem sprzęt i zacząłem stawiać pierwsze kroki za konsoletą. Szlifując swoją technikę dochodziłem do coraz większej wprawy. Rok później zorganizowałem pierwszą imprezę „Let’s Play” w nieistniejącej już Balindze w Poznaniu, gdzie wraz z przyjaciółmi prezentowaliśmy swoje dokonania. Miałem przyjemność zagrać na kilkunastu imprezach u boku takich osób jak Dj Sickman, Dj Yapan,Carl Xim, NEXT DJ, MeloDee, Luccio B, Vincent Vik, Jakeill, uczyłem się jak ludzie reagują na muzykę którą gram, jak przekazać im to co czuje i jak sprawić by bawili się równie dobrze jak ja. Obecnie ciągle się rozwijam pod względem muzyki która gram, staram się łączyć to wszystko czego doświadczyłem i czego się nauczyłem. Na dzień dzisiejszy kieruje się w stronę brzmień miniamal techno//dark techno// techno i tech-house, ale tez nie zamykam się w tych klimatach. Staram się pokazać ludziom, ze można polaczyć kilka stylów w jedna calość i nadal się świetnie przy tym bawić. Robie to co kocham i chce to robić dalej.