Enigmato
Przygodę z muzyką zaczął w wieku 12 lat – z początku stanowiła ona zabawy w przeróżnych programach oraz eksperymenty z kilkoma gatunkami muzycznymi. Szybko jednak okazało się, że hardstyle jest tym, co najbardziej go interesuje. W październiku 2003 roku zarejestrował się na forum muzycznym i dzięki ludziom rozwijał swoje umiejętności. To właśnie tam powstał jego pseudonim artystyczny – Enigmato. Pierwszym sukcesem było ukazanie się dwóch produkcji- What Tha Fuck, Mobile Hardsound na składankach „17 klubowych”. Jednak prawdziwy start kariery rozpoczął się, gdy w grudniu Flashrider ogłosił konkurs na remix utworu pt. „Sex In The Club”. Najlepszy miał ukazać się na winylu. Flashrider ogłosił, iż „Enigmato Remix” pojawi się na czarnym krążku. Remix trafił do Manuel’a Reuter’a i po kilku modyfikacjach i masteringu, był już gotowy. Podpisał umowę z wytwórnią Flashrider, gdzie wyprodukował 4 utwory pod pseudonimem Enigmato.
We wrześniu 2004 r. ukazał się maxi – singiel polskiej formacji Exterminal – Music 4 The People, gdzie znalazł się również Enigmato Remix.
W międzyczasie pojawiła się składanka polskich producentów zatytułowana „Time4Base vol.1”, na której można usłyszeć m.in. produkcję Enigmato – Impact.
Na początku listopada 2004 roku pojawił się w sprzedaży czarny krążek Enigmato – Harddstuff EP z wytwórni Flash Music, zawierający 4 hardstyle’owe produkcje.
10 stycznia 2005 r. została wydana przez niemiecką wytwórnię Sony Music Entertainment składanka „Dj Networx vol.24”, zmiksowana przez Dj Dean’a. Kompilacja zawiera utwór Enigmato – Trip To Hardstyland. W lutym 2005 r. ukazał się singiel polskiego projektu Shrub zatytułowany „High Voltage”. Krążek zawiera Enigmato Remix. 2 lipca 2005 r. w sprzedaży pojawiła się składanka z muzyką hardstyle tylko polskich producentów, m.in. z utworem Enigmato – Eet Thiz oraz składanka „17 klubowych vol.5” z produkcją Enigmato – Brainqrash Master. Na początku grudnia został wydany winyl Enigmato meets Weichei – EP, gdzie znajdują się produkcje „Astral Bass” oraz „Liquid Joy”.