Emill
Emill, czyli Zbigniew Pławecki, to urodzony w 1984 roku, mieszkający w Katowicach, pasjonat muzyki elektronicznej w niemal każdym jej wydaniu. Jako słuchacz, już od początku lubił mieszać klimaty wirtuozów takich jak Jean Michel Jarre czy Vangelis, z bardzo komercyjnymi odmianami elektroniki. W poszukiwaniach tego, co sprawia mu największą przyjemność nigdy nie ograniczał się do jednego stylu, gdyż jak twierdzi „słucha się muzyki, nie gatunków”, a w każdym z nich można znaleźć coś ciekawego dla siebie. I tak z czasem muzyka stała się jego sposobem na życie i największą pasją, a gdzieś na przełomie wieków trafił na swoją największą fascynację czyli trance – oczywiście w różnych wydaniach: vocal, hard, goa, psychodelic i progressive. Na pewnym etapie przestało go satysfakcjonować odbieranie muzyki wyłącznie z perspektywy słuchacza i klubowicza, postanowił więc znaleźć się po drugiej stronie konsolety, jako DJ, a ostatnio także stara się udzielać przy organizacji imprez klubowych na terenie Śląska. I tak jego upór sprawił, że stał się jednym z nielicznych niepełnosprawnych DJ-ów na tym terenie, a może i w całym kraju. 😉 Wydawać by się mogło, że pochodzenie zobowiązuje do cięższych klimatów i przez pewien okres tak właśnie było. Miał przyjemność i zaszczyt grać na imprezach w klimatach techno / house w klubach Inqbator i Poziom3 w Katowicach, Equinox w Tychach, Bohema w Zabrzu, Arhythmia w Bielsku Białej, MQ w Jaworznie, i innych. Ale w końcu nadeszła pora powrotu do korzeni czyli Trance (głownie uplifting i euphoric, choć nie tylko) i to właśnie ten styl towarzyszy mu aż po dziś dzień, choć jest zwolennikiem Trance w jego klasycznym, „staroszkolnym” stylu, a nie jego współczesnych mutacji z innymi gatunkami.