El Magicano

El Magicano
Kraj:
Polska
www:
http://www.myspace.com/cubevangibe

El Magicano to pseudonim artystyczny młodego DJ Jakuba Szatyło. Wstępował również jako „Cube Van Gibe” i „Dj Sungate”. Pod każdym pseudonimem tworzył inny styl muzyki elektronicznej. Cube Van Gibe generował styl house z kolei EL Magiczno preferuje suche zachodnie klasyczne techno, miksowane z brzmieniami w stylu muzyki prezentowanej na imprezach Love Parade czy Mayday. Jego kariera muzyczna zaczęła się lipcu w 2003 roku, kiedy to po raz pierwszy stanął za konsolą i programem komputerowym „Virtual Dj” w jednym z internetowych stacji radiowych. Od tamtej pory muzyka stała się niezbędnym elementem w jego życiu.

Po dwóch latach grania, stwierdził, że to nie jest dokładnie to czego szuka. Postanowił poszerzać swoje horyzonty, dotrzeć do większej liczby odbiorców w występach scenicznych. Po swoich pierwszych występach, został doceniony przez publiczność. Niestety poprzez jego wiek ciężko było mu znaleźć jakiekolwiek miejsce gdzie mógłby zaprezentować swoje umiejętności szerszej publiczności. Na szczęście został on w porę zauważony przez innych dj’ i którzy nie zwracając uwagi na wiek, a widząc w nim prawdziwy potencjał dali mu szansę prezentacji na imprezach. W 2004 roku zaczął współpracę muzyczną ze Adrianem Runiewiczem (DJ Viarusem).

Muzycy grali razem wspólnie jako Sun Project, tego samego roku zaczął wymianę doświadczeń z Dj Raptorem, Paulem Aristo i Dj Hefaisto. Od 2007 roku zaczął współpracę z profesjonalistami, dzięki temu zaczął grać w największych polskich klubach w Polsce. Wraz z Dj Viarusem pamiętani są szczególnie z dwóch świetnych występów w 2008 roku – w Bydgoszczy w Vanilla Club i w Olsztynie w chilloutowym Pestka Club, gdzie Kuba pompował do utraty tchu kilka godzin sety będące mieszanką house’owych i tech house’owych brzmień, wraz z największymi klasykami The Prodigy. W pamięci został publice moment, w którym Kuba przez sześć minut miksował efektorami motyw „Smack My Bitch Up” przez co został w pamięci mieszkańców Olsztyna do dnia dzisiejszego jako jeden z najbardziej progresywnie uderzających DJ.

Przemiany doznali, gdy podróżowali z Dj Viarusem po najróżniejszych eventach na świecie. Kuba osiemnaste urodziny obchodził z grupą przyjaciół w Warszawie, bawiąc się m.in. na Pallach Of Trance. Tej nocy grali tam najlepsi artyści tacy jak Sean Tyas, czy Tiddey. Ich słowa dały chłopakom do zrozumienia, że jest coś więcej niż miksowanie. Wtedy Kuba postanowił również zostać producentem muzycznym. Jego mush upy są postrzegane przez artystów z całego świata. Jeden z nich to mush-up Proper Education Ericka Prydz’a (który zresztą sam miksował Pink Floydów). W jego setach można usłyszeć przepiękną mieszankę techno brzmień. Styl, który prezentuje swoim odbiorcom ciężko jest ubrać w słowa (na pewno można się po nim spodziewać bardzo energicznych brzmień, mocno miksowanych i niesamowitej młodzieńczej charyzmy, którą przelewa na swoich słuchaczy).

„Każdy kawałek odbieram na swój sposób, dlatego też każdy utwór wpierw edytuje na swój sposób. To bardzo pracochłonne, lecz warto tak robić. Dzisiejsze produkcje na winylach są tak naprawdę bardziej robione pod DJi, niż pod finalnego odbiorcę, jakim jest bawiący się na parkiecie klubowicz. Dlatego też często ten niepotrzebne beaty, dodaje motywy dynamizujące, szybciej przechodzę do sedna, a gdy muzyka zaczyna już wydobywać najlepszą energię, dużo efektuję. Uwielbiam echo delay, reverb i suche filtry. To moje ulubione efekty” – mówił Jakub Szatyło.

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →