Andy Morris
Można wymienić zaledwie kilku popularnych dj’ów urodzonych w pustynnej, południowej Australii i Andy Morris jest na pewno jednym z nich, potwierdzając swoją pozycję miejscem w pierwszej 50 najlepszych dj’ów świata, w corocznym rankingu magazynu DJ Mag.
Dorastał w Sydney. Swoją przygodę z muzyką i gramofonami rozpoczął w czasach studenckich. Grał, by móc opłacić studia. Jego przeprowadzka do Londynu w 1991 roku mocno przyspieszyła jego karierę. Pisał dla DJ Magazine, ale również grał i promował się w klubach Kinky Overdose i Cafe De Paris. To pozwoliło mu zaistnieć i rezydować w legendarnych Club UK i Leisure Lounge. Od tamtej pory Andy zagrał już w większości krajów na świecie, nawet Kazahstan został podbity przez wielkiego Australijczyka. Budował też mocne podstawy prowadząc własny, cotygodniowy, czwartkowy dance show w radiu Kiss 100 FM.
Andy wkroczył także na listy przebojów, podbijając klubowe parkiety w duecie z Stuartem Crichton jako Narcotic Thrust. Chłopcy zaszczycili listę UK No9 nagraniem „I like it”. Później kawałek ten przeistoczył się w światowy przebój. „I Like It” utrzymane jest w stylu swojego poprzednika „Safe From Harm” z partiami dźwiękowymi nagranymi przez The Brand New Heavies i wokalem Yvonne John-Lewis z Zero 7.
Sam Pet Tong, bezpośrednio po usłyszeniu „Safe from Harm” granego podczas setu Deep Dish w jednym z waszyngtońskich klubów, podpisał umowę na wydanie go w swojej wytwórni. Wkrótce stało się jednym z ulubionych nagrań Rogera Sancheza i Danny’ego Tenaglii. Stało się oficjalnym numerem 1 i najczęściej granym kawałkiem w legendarnym Radio 1 w Wielkiej Brytanii. To były niewątpliwie jedne z największych, tanecznych rytmów 2002 roku.
Nastepnie pojawił się „When the Dawn Breaks” – jeszcze jeden, potencjalnie ogolnoświatowy utwór, który został wydany w pierwszych miesiącach 2005 roku.
Chłopcy zremiksowali także ostatni przebój Kylie Minogue „Red Blooded Women”, jak również byli odpowiedzialni za jeden z remiksów Cassius „The Sound of Violence” wydany w 2003 roku nakładem Virgin Records.
Andy po swojemu zremiksował świetny utwór Poloroid „So Damn Beautiful”, który w niedługim czasie został numerem jeden list: Cool Cuts, Buzz Chart, i Club Chart, dla których remiks Andy’ego wkrótce stał się wersją radiową. Ostatnio zostawił swój odcisk na DT8 „Sun Is Shining Down On Me” i „Only Love” Chrisa Coco, a także poprawiając wydawnictwa dla wytwórni Heda Kandiego i Petera Rauhofera – 69 Record.
Jeden z najbardziej wszechstronnych deejayów na świecie, Andy pozostaje profesjonalistą za stołem mikserskim. Z łatwością rozkręca publiczność lubiącą progressive house na małych imprezach, a także grając najbardziej funkowe nagrania we wczesnych ich godzinach. Jego ulubionym stylem jest mieszanie różnych tribalowych dźwięków, chociaż zawsze charakteryzował się dużą łatwością przystosowania.
Andy Morris tworzy historię hitem numer 1 – taki oto list otrzymaliśmy z Billboard US, gdzie Andy dotarł na sam szczyt z nagraniem „Safe from Harm”. Singiel ten jest również numerem 1 na listach przebojów w UK, US i Australii, plasuje się na 2 miejscu w Holandii i stale wspina się na listach Dutch Airplay i Singles, że nadal znajduje się w pierwszej dziesiątce szwedzkiej listy Dance Chart.
Drodzy koledzy z branży: „Po raz pierwszy zdarzyło się, żeby kawałek osiągnał 1-szą pozycję bez żadnego promowania go wczesniej. Był już przypadek, gdzie nagranie wyłamało się bez rozdmuchanych reklam, np. „At Night” – Shakedown, ale nigdy krążek nie sięgnął tak wysokiej pozycji bez żadnego posunięcia promocyjnego. Chciałbym złożyć ukłony dla wszystkich, którzy grają i podziwiaja „Safe from Harm” Narcotic Thrust. Siła i moc tego nagrania oraz integracja DJ’ów wzniosły ich na szczyty. Ricardo”.
Wybrane produkcje:
„When the Dawn Breaks”
„I like It”
„Safe from Harm”
„Funky Acid Baby”
„Groove On”
„Girls from the Green Dimension”
Źródło : www.bassbumpers.de