Dj Tiesto – Just Be

„W dzisiejszych czasach DJ to nie tylko ktoś, kto puszcza płyty-to ktoś tworzący spektakl” twierdzi jeden z najpopularniejszych didżejów i producentów muzyki tanecznej na naszej planecie. Tiesto, bo o nim mowa, pochodzi z Holandii, która w ostatnich latach stała się niekwestionowaną światową stolicą muzyki tanecznej (zwłaszcza odmian zwanych Trance i House). W swoim kraju za swoją twórczość uhonorowany został już na wiele sposobów: w ostatnich latach odbierał nagrody holenderskiego przemysłu muzycznego, holenderskiej sceny tanecznej, tamtejszej MTV, a ostatnio doczekał się zaszczytnego wyróżnienia od holenderskiej królowej : jako pierwszy didżej w historii otrzymał przyznawany tylko raz w roku specjalny medal-za zasługi w rozsławianiu Holandii. Jest najbardziej znanym holenderskim artystą, większą część roku spędza doprowadzając do szaleństwa tłumy miłośników zarówno w Europie, jak i Ameryce, w Chinach czy RPA. Eksperci prestiżowego „DJ Magazine” tworzący rokrocznie zestawienie stu najlepszych didżejów świata, właśnie wybrali Tiesto drugi rok z rzędu, co jest wydarzeniem bez precedensu. Jest też oficjalnie pierwszym didżejem, który zapełnił stadion, grając samotnie dla ponad 25 tysięcy słuchaczy.    

Prezentując ostatnie osiągnięcia Tiesto, nie można pominąć ogromnego sukcesu utworu „Traffic”-to pierwsza od 23 lat kompozycja instrumentalna, która sięgnęła szczytu list bestsellerów, mimo, że nie należy do lekkich, łatwych,przyjemnych i dla każdego. Jeden charakterystyczny motyw powtarzany w różnych tonacjach i brzmieniach (bardzo charakterystycznych, sprawiających wrażenie wcześniej nie słyszanych), właściwie niepozorny, dzięki znakomitemu wyczuciu dynamiki i repetycji stał się natychmiast kanonem muzyki klubowej, parkietowym klasykiem, o którym wiadomo, że pozostanie aktualny i świeży przez długie lata. Podobnie jak kilka innych utworów Tiesto, „Traffic” to dzieło o bardzo uniwersalnym muzycznym języku-gdyby jego główny motyw z sercem i zaangażowaniem zagrać na przedpotopowej fujarce, prawdopodobnie zrobiłby równie duże wrażenie jak aranżacja Tiesto, do której holenderski producent zaprzągł nowoczesną technologię. Już na swojej pierwszej płycie Tiesto udowodnił, że pomimo faktu, że od rozpoczęcia miksowania muzyki w 1985 roku kojarzony jest ze sceną Trance, jego zainteresowania i ambicje muzyczne wybiegają poza ograniczenia gatunkowe. Oprócz tego udało mu się uzyskać własne, rozpoznawalne brzmienie-by uzyskać brzmieniową spójność podczas swoich sławnych, sześciogodzinnych setów, wplata między swoje kompozycje własne remiksy utworów innych wykonawców (ich lista jest bardzo długa : od U2, Dave Matthews Band do Sary McLachlan i Delerium, których utwór „Silence”w interpretacji Tiesto został odnotowany jako pierwsze nagranie house’owe zauważone i lansowane przez amerykańskie stacje radiowe).  

Nowy album Tiesto pt.: „Just be” jest potwierdzeniem jego własnej opinii, że muzyka taneczna to bardzo szerokie pojęcie, a  podporządkowywanie własnej inwencji panującym schematom czy trendom to niekoniecznie warunek konieczny osiągnięcia sukcesu. Zamiast tego artysta proponuje własne rozwiązania, zamiast naśladować innych tworzy nowy muzyczny obszar, który już stał się inspiracją dla setek innych producentów. Ryzykuje (choćby kontrowersyjnym flirtem z muzyką poważną na początku i końcu albumu albo ewidentnie nawiązując-zreszta jak większość wykonawców sceny Trance-do dokonań Jean Michela Jarre’a) i dobrze na tym wychodzi, bo jego osobista artystyczna satysfakcja potęgowana jest przez zachwyt milionów słuchaczy z całego świata, dla których jest królem. Scenarzystą i reżyserem spektakli zwanych setami didżejskimi, a także kompozytorem i producentem muzyki, dzięki której spektakle mają moc zostającą na długo w pamięci. „Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie” mówi Tiesto. Trudno, żeby czuł się inaczej. Robi to, co kocha, a świat twierdzi, że wszystko, co robi, robi lepiej od innych. 

Tracklista:

01. Forever Today
02. Love Comes Again
03. Traffic
04. Sweet Mysery
05. Nyana
06. Ur
07. Walking On Clouds
08. A Tear In The Open
09. Just Be
10. Adagio For Strings