Deadmau5 oskarża Wildstylez
’Drogi hardstyle’u, nie wiem na czym polega twój problem (właściwiem wiem, ale tak czy inaczej), ale wiecie, że jeśli jestem wkurzony to na to, że mój numer został całkiem mocno przez was zerżnięty. Nie jestem zły na wszystkich hardstyle’owych artystów, jak Afrojack czy Swedish House Mafia… Jestem zły, bo moja muzyka została ukradziona. Rozchmurzcie się, dzieciaki, nie wkurzajcie się. Szczerze, nie interesuje mnie to, jaki gatunek muzyki lubicie najbardziej, nie chodzi o gatunek. Myślę po prostu, że zżynanie od kogoś muzyki i sprzedawanie jej jako swojej nie jest najlepszym pomysłem’, napisał w piątek Deadmau5 na swoim profilu społecznościowym, czym wywołał oczywiście lawinę komentarzy.
Część z nich (a jakże!) dotyczyła tego, że wrzucił do hardstylowego worka Afrojack i Swedish House Mafię, co jak się można domyślać było małą prowokacją, na którą rzecz jasna złapało się wielu komentatorów. Sedno sprawy dotyczy jednak sprawy poważnej, a mianowicie nowego numeru Wildstylez, w którym ewidentnie słychać te same, charakterystyczne akordy, co w wydanym prawie 4 lata temu utworze Deadmau5a „Some Chords”.
Wildstylez twierdzi, że bardziej inspirował się kawałkiem Bootyluv „Boogie 2nite”, ale trudno przystać na taką argumentację, bo w pierwszej części motywu słychać jednak ewidentne podobieństwo do pierwszych dwóch akordów u Deadmau5a. Z drugiej strony gdybyśmy przesłuchali wszystkie kawałki świata, zapewne takich z identyczną sekwencją znalazłoby się więcej. Jedno jest pewne – dzięki Deadmau5owi o Wildstylez usłyszy teraz cały świat, przyczynił się zatem do promocji tej muzyki, chociaż jak zwykle w swoim stylu Joel poszedł o krok dalej i postanowił „stworzyć hardstyle w mniej niż godzinę”. Specjalnie na tę okoliczność reaktywował swoje konto na Soundcloudzie, gdzie znajdziecie „DAT KICK DOE”, dość humorystyczny muzyczny komentarz do muzyki hardstyle’owej.
deadmau5 – Some Chords
Booty Luv – Boogie 2 Nite.wmv
Wildstylez – Straight Forward (Radio Edit)
DAT KICK DOE by fuckmylife
